To zero - czyli W.Kaczmarek (kto mi co zrobi za ten epitet) ma adres: wieslaw.kaczmarek@sejm.plkaczmarek@kaczmarek.pl.Każdy z nas nie każdego dnia wysle do niego mail o treści:Nie kradnij moich pieniędzy-zostaw składki ZUS w spokoju.

Kolejny kretynizm, a miało być prościej. I byłoby gdyby zastosować następującą metodę:1. podnieść dwukrotnie podatek dochodowy odprowadzany do Urzędu Skarbowego,2. Urzędy Skarbowe miałyby obowiązek odprowadzić połowe podatku na odpowiednie konta ZUS.Działało by to jak system samosterujący: jest dochód - są pieniądze na ubezpieczenia. Powstaje swego rodzaju mechanizm zmuszający do poszukiwań sposobu na nakręcanie koniunktury gospodarczej, łatwiejszy w sterowaniu i prognozowaniu. Obecnie budżet cieszy się tylko z naiwności drobnych przedsiębiorców zakładających jakąkolwiek działalność; widzi bowiem od razu kolejnego płatnika podatku stałego (ZUS). Stąd takie "radosne" statystyki o powstających "nowych miejscach pracy" (czytaj: nowych źródłach przychodu dla urzędniczych pasibrzuchów). Wyżej przedstawione rozwiązanie pachnie oczywiście naiwnością, ale czy nie jest prostsze? Prosty zysk w czasie, liczbie wypełnianych formularzy, czasu straconego na wystawanie w kolejkach w bankach, kasach i okienkach ZUS, mniej nerwów klientów i urzędnikow a więcej czasu na działalność podstawową

Czy ktoś mógłby podać ile dokładnie wynoszą proponowane podwyżki i od jakich progów obowiązują? Ewentualnie gdzie to mogę znaleźć? Plis

„Zus” to dopiero początek rozprawy z małymi, którzy europejskim kumplom naszych liberałów zajmują miejsce na rynku...W Ministerstwie Gospodarki i Pracy powstał raport „Przedsiębiorczość w Polsce 2004”. Rząd planuje między innymi . zlikwidować opodatkowanie w formie ryczałtu ewidencjonowanego.6 stycznia 2004 r. ówczesna Rada Ministrów zaakceptowała dokument i nadal jest to oficjalne stanowisko Rządu!Dodatkowo zamierza się wprowadzić „powszechną”, uzależnioną od dochodu ( z każdego jego źródła) składkę na ubezpieczenie społeczne, co doskonale współgra z likwidacją przychodów objętych ryczałem, więc tworzących „niewiadomy dochód”. Ta przewrotna polityka prowadzona jest pod hasłami wprowadzania ułatwień i zmniejszenia barier administracyjnych dla przedsiębiorców.Każdy, kto prowadzi własną małą firmę „ryczałtową” zada zaraz pytanie „jakich przedsiębiorców?” Pod wpływem czyjej to inspiracji grupa niewyżytych naukowo profesorów i zawodowych warszawskich urzędników ministerialnych chce rozwalić to, co od lat funkcjonuje i jest w wielu wypadkach zaczynem do powstania większych inicjatyw gospodarczych. Czy nie jest to przypadkiem wynikiem działania zakamuflowanego lobby, zmierzającego do wyczyszczenia rynku usług i producentów z „małych”, którzy nie są szewcami, naprawiaczami telewizorów itp. (tym pozostawia się kartę podatkową).???Wiem, że spiskowa teoria dziejów jest najłatwiejszym sposobem wytłumaczenia takiej głupoty i absurdu, ale obecnie, gdy trąbi się o „ podejmowaniu działań korzystnych dlapodatników, nawet wówczas, gdy są one niekorzystne dla budżetu państwa” ( patrz ww. raport), inne wytłumaczenie nie przychodzi mi do głowy.Powiem tylko, iż obecnie jak będę chciał zrezygnować z ryczałtu to zrobię to, ale z własnej woli.Tego prawa chcą mnie pozbawić ci, którzy już od początku lat 90-tych wiedzą, co dla Polaków jest najlepsze!Ponieważ w powoływanych przeze mnie materiałach wspomina się o toczącej się „dyskusji o systemie podatkowym”, to ta wypowiedź stanowi mój w niej udział.Wowa z Poznania

Składki obowiązkowe na ZUS są juz dośc wysokie, a dla małych zwłaszcza jednoosobowych firm sądużym obciążeniem i często stanowią 1/3 dochodu. Jeżeli będą jeszcze wyższe , cała działalność stanie się nieopłacalna.Nasze renty i emerytury i tak nie wystarczą nam na godne życie, więc większość tych , których na to jeszcze stać z bólem portfela opłaca dodatkowe ubezpieczenia. Podwyżka składki tym którzy sami stworzyli sobie miejsce pracy będzie karą - sami chcieliście. Ale tych na górze to nie obchodzi - mają już zapewnione godne życie na emeryturze - i to nie tylko dla siebie ale i dla dzieci, wnuków i reszty pociotków

Prowadze działalnośc gospodarczą od 1987r i do tej pory nie brałem zwolnienia lekarskiego. Jesli potrzebna jest mi porada lekarska to, niestety zapisuje się na prawatne wizyty bo nie mam czasu korzystać z opłacanej, międzi innymi przeze mnie,Służby Zdrowia. ZUS muszę opłacac ze względu na przetargi publiczne.