Nie stać nas na mieszkania. Gdzie jest najgorzej?
Money.pl
/ 2012-02-29 12:18
Emi..
/ 79.163.146.* / 2012-08-06 00:04
Pewnie, że nas nie stać. Skąd przeciętny Polak ma wziąć minimum tysiąc złotych na ratę kredytu hipotecznego?
wojciech954
/ 80.254.148.* / 2012-07-20 13:35
na zdjeciu debowe tarasy w katowicach...juz niedlugo jedno z mieszkan bedzie moje!
Oleczka993
/ 79.163.157.* / 2012-08-10 02:05
O, gratuluję:)
Cieżko naprawdę wnająć samemu mieszkanie, a co dopiero wykupić!! Pomimo że mam umowę o pracę , nie potrafię sam utrzymać się z mojej wypłaty, bo tak wszystko jest drogie... przecież to jakieś nieporozumienie!!
gosc2345
/ 80.52.237.* / 2012-03-19 13:37
w cenie mieszkania mozna kupić szereg z tarasem i ogrodem i to niekoniecznie na rogatkach miasta. np na Maślicach przy ul. Lubelskiej
Henryk X8
/ 77.45.27.* / 2012-03-03 10:33
Na te kołchozowe blokowisko nikt się nie garnie jedyne rozsądne wyjście budowanie domu.
Mieszkam na którymś z kolej wspólnocie i wszedzie jest jednakowo libacje całe noce i szalejący najemcy.
Burdel na kółkach.
milakir
/ 83.11.126.* / 2012-02-29 20:28
Czytałem gdzieś artykuł że to koniec obniżek i spekulują podwyżki cen nieruchomości. W zeszłym miesiącu byłem oglądać mieszkanie z agentem ober-haus. Nie zdecydowałem się na kupno i dziś żałuję tamtej decyzji:(
jq
/ 192.193.132.* / 2012-02-29 13:02
Powoli ale kierunek jest jeden, przy tym tempie za 2 lata bedzie mozna myslec o kupnie mieszkania.
Jest juz nowy SARFIN za IV kw 2011
http://www.amron.pl/Pages/Content/Page.aspx?a=raport_amron_sarfin
elka07
/ 2012-02-29 15:24
/
Bywalec forum
nie dziwi mnie wcale, ze najgozrej jest w Krk, zatrzymało się bardzo to miasto, nie rozwija się specjalnie, zarobki małe, z pracą kicha, a mieszkania drogie - szkoda, bo to miasto ma możliwości
catpower
/ 2012-02-29 15:48
/
Bywalec forum
ale że w Katowicach najlepiej? nie spodziewałem się, mieszkania mogą mieć niższe ceny - ok, ale zarobki też nie są jakieś duze przecież
k aczordonald
/ 92.20.67.* / 2012-02-29 12:18
budzet jest zawsze za maly , jak cos jest za drogie, w sensie ze cena dobra jest sztucznie(nieuczciwie) napompowana.