Bernard+
/ 178.37.22.* / 2013-03-19 18:20
Jeżeli zwykli Polacy pracujący w opodatkowanych do granic wytrzymałości przedsiębiorstwach prywatnych z powodu nepotyzmu rządzących zarabiają grosze a dobrze zarabiają tylko krewni i dworzanie królika zatrudnieni przy przejadaniu podatków- to jak mają wzrastać wpływy z podatku PIT?
Ustawa z 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego Dz. U. z 2003 r. Nr 203, poz. 1966 dochody gminy to
o Podatek od nieruchomości
o Podatek rolny
o Podatek leśny
o Podatek od środków transportowych
o Opodatkowanie w formie karty podatkowej
o Podatek od spadków i darowizn
o Podatek od czynności cywilnoprawnych
o wpływy z opłaty skarbowej,
o wpływy z opłaty targowej,
o wpływy z opłaty miejscowej, uzdrowiskowej i od posiadania psów
o wpływy z opłaty eksploatacyjnej – w części określonej w ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. – Prawo geologiczne i górnicze
o inne opłaty stanowiące dochody gminy, uiszczane na podstawie odrębnych przepisów,
oraz Udziały Gmin w podatkach dochodowych państwa to 39,34% wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych, zamieszkałych na terenie gminy i 6,71% wpływów z podatku dochodowego od osób prawnych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, posiadających siedzibę na terenie gminy. Gdyby wszyscy płatnicy PIT odliczyli od podatku 0,5% na rzecz kościołów to ubytek dla gmin wyniósłby 39,34% z tych 0,5% czyli 0,1817%
Ale przecież nie wszyscy podatnicy PIT dadzą o,5% na kościoły, co najwyżej połowa wiec z tego tytułu ubytek dla gmin może wynieść, co najwyżej 0,09085% udziału w PIT, ale jeżeli obywatele się bogacą pod rządami mądrej włądzy o 4-5% rocznie to żadnego ubytku dochodów gmin ani dużych ani małych na naszej zielonej wyspie wzrostu PKB nie będzie. Problem polega na rozrzutności panów prezydentów, którzy chcąc się pochwalić wyborcom ile to zbudowali niepotrzebnych stadionów, których roczne utrzymanie jest 100 razy większe niż najwyższa z możliwych kwota odpisu na kościoły a ile wydano drogich kredytów na zbudowanie zamkniętych na kłódkę Orlików? To inwestycje na pokaz niepowodujące wzrostu dochodów a powodujące ogromny wzrost kosztów są prawdziwą przyczyną rzekomych problemów finansowych płaczących Prezydentów wielkich i wielce zadłużonych miast kupujących sobie elektorat za pożyczone pieniądze budując okazałe pomniki własnej megalomanii i niegospodarności.