Forum Forum ubezpieczeńNa życie

NIE UBEZPIECZAJCIE SIĘ w mDirect w mBanku

NIE UBEZPIECZAJCIE SIĘ w mDirect w mBanku

NIKODEMOS / 217.149.250.* / 2010-12-21 10:11
Mając ok. 10 lat konto w mBanku okazałem się frajerem ponieważ ubezpieczyłem się przed wyjazdem w góry w mDirect wybierając pakiet medium. No i stało się miałem kontuzję w górach i chciałem się skontaktować przez wskazany w polisie numer telefonu. Próbowałem kilkukrotnie czekając po ponad 20 minut na połączenie - bezskutecznie wysłu***ąc informacji że linie są aktualnie zajęte. Następnie zadzwoniłem do mBanku i poprosiłem panią z obsługi klienta o przełaczenie - też się nie udało ale dostałem inny numer telefonu. Zadzwoniłem pod ten numer, kilkukrotnie ale też nikt nie odebrał i automat podpowiedział, że mogę wysłać zgłoszenie SMS-em z numerem polisy, nazwizkiem itp. Zrobiłem to, ale oczywiście nikt się ze mną nie skontaktował. NIGDY WIĘCEJ NIE SKORZYSTAM Z UBEZPIECZENIA w mBanku i WSZYSTKIM TO ODRADZAM
Wyświetlaj:
Krzysiek464 / 213.192.93.* / 2017-11-27 09:38
Miałem tak samo uzyskanie od nich ubezpieczenia stanowi większy problem niż zdobycie MONT EVEREST ZUS uznał 20% uszczerbku na zdrowiu MBANK że to nie groźna kontuzja i zaprosił do sądu. Omijać szerokim łukiem
chłopakzewsi / 178.43.220.* / 2013-06-12 16:30
Szukanie pozornych oszczędności tak się kończy. Ubezpieczenia kosztów leczenia nie kosztują fortunę w sprawdzonych towarzystwach. Po co na siłę się narażać zamiast kupić od razu pewne ubezpieczenie
klamek41 / 91.236.137.* / 2013-01-12 16:07
Również odradzam ubezpieczenia w mbanku! 3 miesiące czekałem na odszkodowanie, a ubezpieczalnia bez mojej zgody wysłała mi pieniądze na konto, mimo, iż nie zgadzałem się z wyceną auta oraz odszkodowaniem. Robią z ludzi głupich! Najgorsza ubezpieczalnia. Na
KK790831 / 80.254.147.* / 2012-07-24 10:53
W MDirect nie wydaja zielonej karty, trzeba ja kupowac o innym towarzystwie ubezpieczeniowym za nie małą cene...
lukas84132 / 194.39.218.* / 2013-07-18 13:07
To prawda straszna chamówa. Odmówili choć mam również AC Europa.
BRE Ubezpieczenia / 77.252.119.* / 2010-12-27 14:44
Szanowny Panie
Uprzejmie prosimy o kontakt z Biurem Obsługi Klienta BRE Ubezpieczenia pod numerem telefonu 22-444-70-56 w celu wyjaśnienia opisanej przez Pana sytuacji.
Margareth / 2010-12-26 20:37 / Bywalec forum
W mojej opinii mbank jest jak ok jak na bank internetowy, ale jednak nie mam zaufania do ubezpieczeń tam sprzedawanych. Firma musi znać się dobrze na ubezpieczeniach
kaszcz7 / 178.36.40.* / 2010-12-26 14:38
mBank olewa wszystkich swoich klientów więc Twoje doświadczenia nie dziwią. Może to i lepiej, że nie mogłeś się z nimi skontaktować bo gdyby Ci się udało to prawdopodobnie dowiedział byś się, że twoja polisa nie obejmuje takiej kontuzji. Ubezpieczenia w firmach Direct adresowane są dla naiwnych, którym wydaje się, że potrafią sami wybrać sobie dobre ubezpieczenie i w swojej naiwności kupują ubezpieczeniowy chłam nie dający im praktycznie żadnej ochrony. Jak nie wierzysz to poczytaj OWU tego ubezpieczenia a przekonasz się, ze kupiłeś chłam. Tak jak nie kupisz nowego Mercedesa w cenie używanego Poloneza tak samo nie kupisz dobrej polisy w mBanku.
Pozdrawiam wszystkich frajerów kupujących polisy w mBanku.
agent
M.Król / 91.193.40.* / 2012-01-19 01:55
Potwierdzam powyższą opinię, mBank olewa wszystkich swoich klientów.
W ubiegłym roku miałam kolizję, i choć nie była to moja wina, na co przedstawiłam dowody, lecz wina zarządcy drogi (złe oznakowanie) oraz kierującej pojazdem współuczestniczącej, co zostało teraz potwierdzone przez biegłego, oni obciążyli MOJE OC!!!! Są głusi na wszelkie moje monity w tej kwestii oraz interwencję rzecznika ubezpieczonych, do którego się zwróciłam o pomoc.
Swych praw będę musiała dochodzić w sądzie.
Łaskawie mi odpowiedzieli, że jak wygram w sądzie, to skorygują swój błąd.
Teraz mam problem, bo kończy się termin polisy, muszę wykupić nową, a ciąży mi ich obciążenie mojego OC.
Mało z tego, że mi nabruździli w ubiegłym roku, to ciągnie się to na obecny.
Radzę - z daleka od mdirect!!!
dddd393 / 150.254.155.* / 2013-11-27 10:42
Przeżyłem z nimi prawdziwy koszmar w wakacje 2013. Wykupiłem pełen pakiet z opcją samochodu zastępczego na 7 dni. Auto padło mi gdzieś na końcu swiata /ale w Polsce:)/ I tak:
1. Nie mogłem sikę dodzowonić do kompetentnej osoby
2. Po ok 40 min wydzwaniania tu i tam zaczęto mi wmawiać że nie odnowiłem polisy. Polisę trzymałem w ręku :)
3. Kiedy wreszcie udało mi się załatwic przyjazd lawety /po następnych 3 godz/ zawieziono mnie z autem do najbliższego serwisu Forda, który sami wskazali.
4. Okazało się ze seris mnie nie przyjmie bo jest za późno /zblizał sie koniec pracy w dodatku był to piątek/
5. Zwalono mi auto na pobocze i zostawiono mnie samemu sobie :)
6 Samochód zastępczy owszem otrzymałem ale musiałem po niego jechać autobusem ok 50 km
7. W końcu okazało się ze mogę dostać auto zastępcze tylko na 3 dni bo taka jest umowa. Musiałem sam udawadniać ze umowa jest inna wysyłając z telefonu skan właściwej umowy

MASAKRA
fUcker / 94.42.5.* / 2010-12-25 14:37
nie rozumiem twojego oburzenia - przecież miałeś wirtualna polisę, wiec i ubezpieczyciel był wirtualny...
numer telefonu pewnie tez!

Najnowsze wpisy