plmbielu.pl
/ 95.49.204.* / 2011-05-03 10:30
Feta, świętowanie, skandowanie USA, USA, USA...typowo amerykańskie. Przeciętny obywatel USA z pewnością nie wie i nigdy się nie dowie co kryło się za zamachami z 11 września i jaka "kupa" jeszcze z tego wypłynie. Nienawiść świata Islamy do świata zachodu, głównie USA nie wzięła się znikąd. Amerykanie zachłystują się tym "zwycięstwem" nie zdając sobie sprawy że za chwile mogą zachłysnąć się własną krwią . Wydaje im się że ten facet był zwykłym gangsterem z czasów Al Capone. W tej chwili z tego człowieka zrobiono męczennika. I może to się wydać absurdalne ale w oczach świata terrorystów jest takim samym męczennikiem jak np. ksiądz Popiełuszko. Ci sami , którzy świętują na ulicach Waszyngtonu i innych miast za chwilę będę wyć z bólu po kolejnych zamachach. I nie wiem czy będą wtedy przekonani, że zabicie tego człowieka było warte śmierci kolejnych ofiar wśród których znajdą się ich dzieci, żony, matki i ojcowie. Nazywa się ich fanatykami religijnymi. Ale to jacy są wynika z ich kultury i wiary. I nic tego nie zmieni. I ten wynik 1:0 może za chwile się zmienić w druga stronę na dwucyfrowy. A dlaczego , dlatego że ich wiara ( fanatyzm) jest znacznie silniejszą bronią niż jakakolwiek broń i technologia amerykańska... nie mówiąc o naszym kraju gdzie już wielokrotnie pokazywano, że zabezpieczenia, które rzekomo posiadamy są tylko na papierze.