Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Niedźwiedzie nadal rządzą rynkiem

Niedźwiedzie nadal rządzą rynkiem

Money.pl / 2007-06-08 17:02
Komentarze do wiadomości: Niedźwiedzie nadal rządzą rynkiem.
Wyświetlaj:
rotux / 2007-06-10 19:44 / Uznany Gracz Giełdowy
ale Kubica przyłoił w barierę...
PedroGonzalez / 2007-06-10 19:49 / Uznany Gracz Giełdowy
jak znow sie okaze, ze mial klopoty techniczne to normalnie chyba juz zjedza szefow tego teamu....patalachy nie mechanicy....
brydzia / 2007-06-10 19:51 / 10-sięciotysiącznik na forum
przecież mówił ojciec Kubicy w studio że samochód był źle przygotowany , jeszcze przed wyścigiem , ale tragedia
chyba będzie bardzo źle , Robert się nie rusza
warren buffet / 2007-06-10 19:52 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
jak widze ten samochod to zeby on tylko przezyl
rotux / 2007-06-10 19:55 / Uznany Gracz Giełdowy
czołowo w barierę, bez hamowania, nie jest dobrze...
marlowe / 2007-06-10 20:03 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
żyje. Jedzie do szpitala.
szymon / 2007-06-10 20:00 / Uznany Gracz Giełdowy
te samochody sa naprawde dobrze wykonane i dobrze chronia kierowcow, ale wygladalo to bardzo powaznie. Zobaczymy jak bedzie, mam nadzieje ze nic sie Robertowi nie stanie.... Kurde wreszcie polaka mamy w F1 a tu takie nieszczesnie, niech to szlag....
jak to wina mechanikow i problemy z hamulcami to oznacza ze w bmw sa same patalachy....
rpp / 2007-06-10 20:02 / Tysiącznik na forum
jest przytomny
TaS / 2007-06-10 20:19 / Tysiącznik na forum
primo to mnie zestresowaliście strasznie.
secundo to Państwo nawet tv ogladaja bedac na forum?
rotux / 2007-06-10 20:33 / Uznany Gracz Giełdowy
dwa monitory + karta tv:)
needle / 2007-06-10 20:32 / Bez rangi
ja jeszcze piszę korespondencję, jem kolację, gram w snookera on-line, oglądam kabaret TKM, przepraszam KMN, karmię kota, zdejmuję pranie, piję wino, doglądam rodzicielkę, zamiatam, zmywam naczynia

dziś czas relaxu...nie będę się przepracowywał...
...w końcu jestem na kacu
pklark / 2007-06-10 19:30 / portfel / -
Coś z życia : byłem dziś na takiej rodzinnej imprezie w restauracji i na moment wyszedłem na zewnątrz -i sysze rozmowe dwóch gentelmenów : tacy ok.28-30 lat ,widać że troszke cwani i przy jakiejś tam kasie - rozmawiaja o giełdzie ,no i ja przyznaje ,że to nieładnie ale zacząłem się przysłuchiwać: dowiedziałem się ,że starszy zarobił juz kupe kasy na giełdzie ,obecnie wchodzi w KGHM-a ( bo prawie 17 złotych dywidendy-co i mnie cieszy ,bo na rachunku tylko KGHam), myśli o spólkach budowlanych i uwaga!!!! chce sprzedac jakis tam posiadany samochód i pieniązki wpłacic na rachunek maklerski bo -cytuje" takiego zarobku jak na giełdzie ,to on nigdy jeszcze w życiu nie miał" ...........tak więc rodacy pędzą na giełde dalej i żadne chińskie kryzysy i korekty im nie straszne .................dodam,ze goście wyglądali na średnio inteligentnych i ze słownictwa mozna było wyczuć ,ze wiedzy ekonomicznej ci u nich nie za dużo..........piękne czasy przed nami ,moze i jakaś niewielka korekta tuż,tuż ale dopuki takich gentelmenów nie zabraknie to chyba mozna być optymistą ...................
brydzia / 2007-06-10 20:28 / 10-sięciotysiącznik na forum
kghm ma dywidende 13,5 zł netto i nie ma gwarancji że po przyznaniu kurs wróci już o tym pisałam więc ci inteligentni inwestorzy niech uważają żeby ten samochód nie prysnął
needle / 2007-06-10 20:34 / Bez rangi
często wraca...
...ale kupowanie dla samej dywidendy...
...nie jest godne inwestora-spekulanta
warren buffet / 2007-06-10 19:42 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
tak szybko jak biją na gielde tak szybko z niej polecą
pklark / 2007-06-10 19:52 / portfel / -
polecą ,albo i tak szybko nie polecą -weż pod uwage ,ze jeden z nich już sporo na giełdzie zarobił.........a jak ktos się przyzwyczaił do sukcesu to nawet przy niepowodzeniach w danej dziedzinie szybko się nie poddaje..........
warren buffet / 2007-06-10 20:17 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
konia z rzędem mu, jak obroni zyski. łatwo przyszło łatwo poszło
PedroGonzalez / 2007-06-10 19:35 / Uznany Gracz Giełdowy
z drugiej strony co tu robic z nadwyzka kasy gdyby gieldy nie bylo ? :-) dalej by sie po lokatach zlotowki kisily :) jest ryzyko jest zabawa :) to tak jak idziesz na dyskoteke wiejska...mozna poderwac fajna dziewuche a mozna i w rylo dostac...ale zawsze beda chetni aby na dyskoteke sie wybrac...no i dziewczyn tez nie zabraknie ;-))))
Gajor / 2007-06-10 19:43 / portfel / Bywalec forum
jest ryzyko jest zabawa:)
anonim_03 / 2007-06-10 19:35 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
"chce sprzedac jakis tam posiadany samochód i pieniązki wpłacic na rachunek maklerski" bo osczędności już tam są ...
PedroGonzalez / 2007-06-10 19:11 / Uznany Gracz Giełdowy
2007-06-10 18:31:46 | *.*.*.* | samuraj jack
powtórzę, rzecz nie w kwotowym napływie gotówki na giełdę, ale w przyroście napływu
gotówki na giełdy, który może zapewnić dalsze wzrosty indeksów...

no wlasnie....jesli dolar bedzie sie w tym tygodniu znow umacnial w stocunku do euro i do zlotowki to z ta dynamika moze byc marnie jesli chodzi o kapital zagraniczny "dokladajacy do ogniska naszej gieldy"....czy mozemy liczyc na kapital od dawcow "Kowalskich", ktory nasze fundusze jeszcze moze chomikuja czekajac na korekte aby wejsc z nim na gielde ? jakos te 40% wypracowali od poczatku roku mimo ze byla "zwalka chinska" i kilka tygodni mizerii :)
samuraj jack / 2007-06-10 19:15 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
probke wplywu dolara na gielde mielismy - jest jednoznaczna...
PedroGonzalez / 2007-06-10 19:17 / Uznany Gracz Giełdowy
ech nie przypominaj bo normalnie tylko dla takich jednorazowych okazji warto miec rachunek forex pod reka :-))) na tych pipsach z piatku juz bym mial niezle kino domowe przy depozycie nie wiekszym niz zaangazowanie w jakas spolke na gieldzie :-))
samuraj jack / 2007-06-10 18:56 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
W tymże DZIENNIKu piszą, że rynek nieruchomości w USA przezywa najgorsze chwile od 40 lat...
PedroGonzalez / 2007-06-10 18:59 / Uznany Gracz Giełdowy
niz demograficzny moze maja ;-) w sumie kazde bogate panstwo przezywa problemy z rodzeniem dzieci bo bogaty to leniwy i sie wychowywac nie chce ;-))
TaS / 2007-06-10 19:11 / Tysiącznik na forum
hmm problem w tym Pedro, że z tego co wiem akurat USA od tej reul=ly odstaja. Tam jest przyrost naturalny.
PedroGonzalez / 2007-06-10 19:14 / Uznany Gracz Giełdowy
no faktycznie :-)
http://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_the_United_States
ciekawe ile z tego to emigranci :-)
anonim_03 / 2007-06-10 19:24 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
tych amarykanów których znam mają po trójke dzieci ...
anonim_03 / 2007-06-10 19:03 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
według mnie (o czym pisałem i podałem dane para tygodni temu ...)
rynek podstawowy, czyli mieszkanie dla siebie, kupione przez osobę o normalnej historii kredytowej ma się normalnie. Po czterech literach dostali spóźnieni spekulenci i kolorowi.
samuraj jack / 2007-06-10 18:41 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
cytuję za DZIENNIKiem z wczoraj:

"Jak informuje Jerzy Kwiecinski,, wiceminister rozwoju regionalnego, najbliższe 2-3 lata to będzie okres projektowania inwestycji. Fala przetargów na wykonastwo ruszy koło 2010 i będzie trwała do 2013 r."

tyle cytatu
oznacza to, że napływ zasadniczych środków z UE nastąpi równiez w tym okresie - 2010-2013;
co z kolei oznacza, że właśnie wówczas złotówka będzie dynamicznie się wzmacniała [mam nadzieję, że wówczas dalej będzie złotówka] i że dopiero wtedy STALEXPORT i inne spółki będą zarabiały na inwestycjach unijnych;

gdyby bessa miała się zakończyć w 2009 to dobrze by się wpisywało w całość...;)
zbig$ / 212.2.99.* / 2007-06-11 02:50
to by sie zgadzalo -- obstawiam kurs wymiany do euro na 1,5 2 zł i gdzie s w okolicy eu 2012 sama wymiane...
rpp / 2007-06-10 19:00 / Tysiącznik na forum
Zasadniczych - wiele inwestycji rusza już w latach 2007-2009. Polecam stronę mrr.gov.pl

poza tym:
"Autostrady A2 i A4 - postępowania przetargowe
16 maja 2007


Zarząd Stalexport S.A. informuje, że 15.05.2007r. Spółka otrzymała następujące pisma z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:

1. z dnia 11.05.2007r. w sprawie zaprojektowania i wykonania dostosowania autostrady A2 odcinek Konin-Stryków do standardów autostrady płatnej i do poboru opłat, w którym GDDKiA informuje, że działając na podstawie art. 60 d ust. 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004r. Prawo zamówień publicznych (tekst jedn. Dz. U. Z 2006r, Nr 164 , poz. 1163 z późniejszymi zmianami), konsorcjum obejmujące następujące firmy: Stalexport Autostrada Dolnośląska S.A. (spółka zależna od Stalexport S.A. w 100%), Polimex –Mostostal S.A. i Autostrade Per l’Italia S.p.A spełniło wszystkie warunki udziału w ww. postępowaniu.
Ww. warunki spełniły także dwa inne konsorcja.

2. z dnia 14.05.2007r. w sprawie zaprojektowania i wykonania dostosowania autostrady A4 Wrocław-Katowice na odcinku Wrocław-Sośnica do standardów autostrady płatnej i do poboru opłat, w którym GDDKiA informuje, że działając na podstawie art. 60 d ust. 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004r. Prawo zamówień publicznych (tekst jedn. Dz. U. Z 2006r, Nr 164 , poz. 1163 z późniejszymi zmianami), konsorcjum obejmujące następujące firmy: Stalexport Autostrada Dolnośląska S.A. (spółka zależna od Stalexport S.A. w 100%), Polimex –Mostostal S.A. i Autostrade Per l’Italia S.p.A spełniło wszystkie warunki udziału w ww. postępowaniu.
Ww. warunki spełniły także dwa inne konsorcja. "

to nie jest przetarg na lata 2010-2013
samuraj jack / 2007-06-10 19:06 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
to jeszcze ze "starych" pieniedzy, stare projekty
pisalem o nowych...
rpp / 2007-06-10 19:18 / Tysiącznik na forum
stare pieniądze dla moich spółek pachną równie pięknie jak nowe.

ale nowe także ruszą w znacznej części w latach 2007-2009
samuraj jack / 2007-06-10 19:23 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
rusza, ale te glowne - jak cytowalem...
aszulski57 / 2007-06-10 18:50 / Tysiącznik na forum
2007-06-10 16:39:15 | *.*.*.* | stroju
Z tego co jest mi znany ten temat to NFOS już długo nie będzie bruździł bo
bodajże do 2008 roku(nie wiem tylko czy do początku czy później) musi się pozbyć
akcji Stasia bo może je posiadać tylko 5 lat. 10% to całkiem sporo kwota więc
może to trochę obniżyć kurs ale myślę ze nie aż tak bardzo.
Jeśli się mylę proszę mnie wyprowadzić z błędu bo temat Stasia jestem
zainteresowany mam go trochę w portfelu i zamierzam go potrzymać nawet dłużej
niż tylko do końca roku. A inwestor ze mnie mocno początkujący.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Proponuję dyskusję :
ZA czy PRZECIW /STX/
aszulski57 / 2007-06-10 18:53 / Tysiącznik na forum
2007-06-10 16:12:50 | *.*.*.* | aszulski57 [ Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi) ]
Nie podoba mi się" przea analogię" przypadek firmy
TOORA. Głównym jej akcjonariuszem są sprytni Włosi.
51% akcji posiada TOORA Italy i dziwnie się dzieje, że zyski TOORA
Polska jak też jej kurs nie rosną.
To tylko glośne myślenie.
Po to jest to forum.
samuraj jack / 2007-06-10 18:52 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
To wyżej załóż osobny wątek z takim tytułem - kto będzie chciał, ten się wpisze
aszulski57 / 2007-06-10 18:56 / Tysiącznik na forum
Na forum jesteś Ty, Warren ,Needle,Pedro -proszę o odczucia.
PedroGonzalez / 2007-06-10 19:22 / Uznany Gracz Giełdowy
kupilem staska...sprzedalem z zyskiem...w piatek znow kupilem i znow odczekam troche i sprzedam...szczerze ? nie mam szacunku do spolek o ktorych jest glosno i mozna na nich kilka razy "sie przejehcac" i zarobic :-)) ale puki daja zarabiac to nie marudze :-))
needle / 2007-06-10 19:09 / Bez rangi
na T zarobiłem coś, na S straciłem niemało...nie obserwuję ich i raczej nie będę
aszulski57 / 2007-06-10 19:20 / Tysiącznik na forum
Witaj. Needle.
Najważniejsze, że się odezwałeś.
Jak gardło?
aszulski57 / 2007-06-10 18:58 / Tysiącznik na forum
Moje są takie: mętna woda.
Może być super hit i przebicie 10x w ciągu kilku lat. może być " kapeć" .
samuraj jack / 2007-06-10 18:58 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Miałem STX kilka razy...
na teraz nie mam odczuć - spodziewam się niebawem głębszej korekty [przynajmniej]
wtedy - w dołku - będę myślał
warren buffet / 2007-06-10 18:47 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
ja mowilem, ze inwestorzy sie zachowują tak, jakby stalexport czy mostostal zabrze skonczyło 30 stadion ala camp nou
samuraj jack / 2007-06-10 18:51 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
stadiony może będą wybudowane wcześniej - bo źródło kasy skądinąd...
ale drogi, lotniska... dopiero wtedy
PedroGonzalez / 2007-06-10 18:46 / Uznany Gracz Giełdowy
obawiam sie, ze wlasnie wtedy sie euro pojawi bo juz placza, ze dotacje im sie uszczuplaja przez duze roznice kursowe :)
samuraj jack / 2007-06-10 18:48 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
dotacje z złotówkach się uszczyplają, ale siła nabywcza złotówki wzrasta;

Polacy mają zdecydowanie więcej złotówek niz napłynie funduszy, zatem per saldo na wzmocnieniu złotówki i tak wychodzimy na korzyść
PedroGonzalez / 2007-06-10 18:33 / Uznany Gracz Giełdowy
samuraj udalo sie znalezc ten news o ktory pytales:
http://www.ft.com/cms/s/7a257820-0b25-11dc-8412-000b5df10621.html

:-)
PedroGonzalez / 2007-06-10 18:38 / Uznany Gracz Giełdowy
cos mi teraz przyszlo do glowy...Jena pozyczaja do spekulacji gieldowych i sie obawiaja gwaltownego splacania kredytow lub brak mozliwosci splaty przy bankructwie na gieldzi..a co z kredytami na mieszkania we frankach ? sytuacja podobna tylko cel inny..zkup mieszkania :-)) no w sumie tutaj nie mamy do czynienia ze spekulacjami tylko zkup "na wlasny uzytek" ale wyobrazmy sobie sytacje, ze bank Szwajcarski zacznie podnosic Libor na franka (co zreszta i tak czyni) ale szybko i gwaltownie....na jaka walute kredytobiorcy franka sie przerzuca zeby uciec przed procentami hmm ? i jakie to bedzie mialo skutki np. w takim naszym maluczkim kraju hmm ? :-))
PedroGonzalez / 2007-06-10 18:43 / Uznany Gracz Giełdowy
dodam, ze wlasnie ja taki manerw sobie szykuje pod koniec roku bo przewiduje ze CHF jeszcze spadnie...przewalutuje (na czym juz bede do pszodu jakies 20% od kapitalu (bez odsetek) bo bralem jak chf byl po 3pln) i do tego skroce czas splaty do 10 lat..bo dzieki podwyzka w kraju stac mnie na wieksze raty a co za tym idzie skrocenie okresu kredytowania i zmniejszenie splacanych odsetek....lacznie na tej operracji zaoszczedze po splacie za 10lat prawie 30% :-) oczywiscie +/1 bo trzeba sie liczyc ze wibor tez nie spi ale mimo wszystko bede do pszodu :)
zbig$ / 212.2.99.* / 2007-06-11 02:56
wstzrymaj sie z tym splacaniem i nie wypruwaj zył - jak za kilka lat wynienia euro po kursie 1,5 - 2 zł, to "samo sie splaci" ...
PedroGonzalez / 2007-06-10 18:48 / Uznany Gracz Giełdowy
dorry za ort. "przodu" :-) lewa polkula dominuje nieprzerwanie :)
samuraj jack / 2007-06-10 18:43 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Frank w stosunku do złotówki zawsze będzie bardziej opłacalny - odsetki;
jedyny problem to możliwość znacznego osłabienia złotego do franka
samuraj jack / 2007-06-10 18:36 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Bardzo, bardzo dziękuję:)

pozdrawiam
anonim_03 / 2007-06-10 18:18 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
witam wszyskich ...
natrzaskaliście tego pod moją nieobecność ... nie da się na wszystko odpowiedzieć ...
Pozdrawiam
needle / 2007-06-10 18:22 / Bez rangi
ale jest merytorycznie, prawda...?
...nikt nie może narzekać!!!
anonim_03 / 2007-06-10 18:25 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
aż jestem miło zaskoczony !
jedna uwaga do posty duuuuuuuużo niżej o mieszkaniach po 1 mln zł i średniej.

Średnia jest bardzo niestabilną miarą statystyczną, bardzo wrażliwą na ogony -- znacznie stabilniejsza jest MEDIANA. Ja zawsze patrzę się na mediane, a i łatwiej się ją liczy ...
needle / 2007-06-10 17:41 / Bez rangi
2007-06-10 13:41:46 | *.*.*.* | rotux [ "Development!" ] | komentowany artykuł
Needle - a co by było gdyby... [5]
..gdyby do obliczeń dodać nieco realizmu? /dajmy na to tylko trzy lata bessy...

2007-06-10 14:26:05 | *.*.*.* | PedroGonzalez [ Portfel ] [ "Byczek Fernando" ]
niestety problem jest w ludzkiej mentalnosci...czesto pragnie ona szybkiego zysku,
ktory nastepnie rownie szybko przejadamy co powoduje zwiekszeni apetytu
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Natraszyliście mnie i tyle...~
...a przecież pisałem...
~~stopa zwrotu lepsza niż jakokolwiek fundusz; zrezygnowałem z chytrości (kontrakty) na rzecz mocnych, jednak stabilnych zarobków. Mam nadzieje, że dobry duch giełdy uchroni mnie przed ponownym wejściem do I ligi - to raz;
~~nie muszę wyjmować pieniędzy z GPW, gdyż po 34 oddałem prawie 20% F bo wydawało mi się, że braknie na życie, a życie pokazało, że nie tylko można było znacznie więcej wyciągnąć z waloru, to i (prawie na styk) jeszcze by starszyło - to dwa;
~~pozorawanie gry na giełdzie nie wychodzi na zdrowie (jak gra jednym kontraktem), bo człek i tak się denerwuje, a zarobek duży być nie może. Wystarczy natomiast przejrzeć sobie wyjresy jakiejkolwiek giełdy na świecie, żeby zobaczyć, że jak coś spadnie to później rośnie w dwójnasób - to trzy;
~~niestety nie wyrobiłem sobie skłonności do wydawania (chociaż lubię czasem coś fajnego sobie...albo komuś kupić), a do oszczędzania jak najbardziej - to cztery
~~Właściwie nie kupuje akcji spółek o ujemnym kapitale własnym łasząc się na krociowe zyski, ale za to wyszukuje tanich papierów firm produkcyjnych, co pozwala mi szybciej odzyskać pieniążki, a nawet zarabiać po korekcie - to tyle
needle / 2007-06-10 20:36 / Bez rangi
no nie wiem...
...czy to tak doskonałe opracowanie, że nic dodać, nic ująć...
...czy tak beznadziejny ..., że szkoda pisać...
warren buffet / 2007-06-10 17:29 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
2007-06-10 16:39:12 | *.*.*.* | rotux [ "Development!" ]
spójrz na to tak: stopy procentowe w Japonii: 0.5%, stopy
procentowe w Nowej Zelandii: 8% - czy po podniesieniu stóp w Japonii do 0.75% przestanie się opłacać carry trade? czy po podniesieniu stóp do nawet 1% carry trade będzie już całkiem deficytowym biznesem?

==
nie najlepszy przykład. popatrz. nie chodzi tutaj o to czy podniosą o 0,5% czy o 0,25% czy jeszcze ileś... chodzi o proces. oczywiscie, że nawet jak w japonii bedzie 3% stopa to nie bedzie tragedii. ale mechanizmy rynkowe są nieubłagalne. istnieje grozba cyklicznych podwyżek. A to nowych amatorów carry trade odstrasza. Czyli kreacja pustego pieniadza maleje. Ci, ktorzy mają niezły zarobek grubo sie zastanowią czy zwlekać czy zrealizowac niezłe zyski i spłacić ten kredyt. Twardy orzech do zgryzienia mają Ci, którzy niedawno wzieli te kredyty. Fajnie to opisał Pedro.

czyli widzimy tutaj proces... proces zmierzchu carrdy trade. dlatego nie ma co porównywać 8% nowej zelandii do 0,5% czy 1,5% w japonii... Bo zdrowy kredytobiorca nie pozwoli sobie aby przespał podwyżki z 0,5% na 3% serią...

to tak jak fundusze nasze. wielu mysli ze dopiero jak będzie ujemny strumień to będzie spadać. wtedy drodzy państwo to zalecam juz wchodzenie w fundusze akcji bo będzie juz pewnie to pewnie koniec bessy. problem sie zacznie kiedy strumien sie bedzie zmniejszał a nie zwiekszał w geometrycznym tempie jak teraz, problem sie zacznie rowniez jak w 2009 roku OFE beda musiały oddawać kase a nie dostawać... dlatego jestem przekonany ze bessa do 2012 będzie. a 2011 tudzież 2012 będzie sutym rokiem zakrapianym zagranicznymi inwestorami - wśród tanich akcji polskich.
rotux / 2007-06-10 17:57 / Uznany Gracz Giełdowy
Teoretycznie - racja jest po Twojej stronie, ba, nawet zgadzam się z takim tokiem myślenia.
Ale..diabeł tkwi w szczegółach - jednym z tych szczegółów jest prawdopodobieństwo wystąpienia serii podwyżek stóp procentowych w Japonii /moim zdaniem aktualnie b. małe/
Wszystko zależy od BoJ - nie wiemy, czy zechcą podnieść stopy w sierpniu, nie wiemy, czy zechcą urządzić całą serię podwyżek - plan jest prosty - reagować zamiast przewidywać:)
Osobiście sądzę, że największym zagrożeniem dla carry trade na yenie mogą stać się zdecydowane działania rządu chińskiego - dążące do ochłodzenia ichniej giełdy - a polegające na skokowej aprecjacji yuana względnie uwolnieniu jego kursu.
Jeśli to się nie wydarzy, to do parteru mogą sprowadzić nas przeciągające się problemy po drugiej stronie Atlantyku /i tu prawdopodobieństwo jest znaczne/.
Pozdrawiam
samuraj jack / 2007-06-10 18:31 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
dla utrzymania dynamiki wzrostu giełd powinni nawet zasugerować obnizkę... co oczywiście nie nastąpi;
powtórzę, rzecz nie w kwotowym napływie gotówki na giełdę, ale w przyroście napływu gotówki na giełdy, który może zapewnić dalsze wzrosty indeksów...
warren buffet / 2007-06-10 18:25 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
zgodze sie z Tobą również, ale wole czasem wyjsc na przód... wiem ze nie mamy na to wpływu, ale czasem tak mam...
anonim_03 / 2007-06-10 18:22 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
W Japonii powstaje demograficzna siła inflacyjna ...
Dalsze podwyżki uznałbym za bardzo prawdopodobne ...
samuraj jack / 2007-06-10 18:27 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
na czym polega "demograficzna siła inflacyjna"?
anonim_03 / 2007-06-10 18:41 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
człowiek różnie zarabia i wydaje w różnym wieku ...
Najpierw, po studiach, zakłada rodzinę -- pracuje średnio wydajne a wydaje dużo, ale raczej oszczędnie. Jak wyjdzie na prostą, spłaci mieszkanie zaczyna kupować coraz lepsze towary by w końcy kupić towary bardzo dobre -- takie na całe życie. Później, pracuje bardzo wydajnia ale konsumuje niewiele ... Pod koniec chce żyć z procentu ... Oczywiście wiek konkretnej fazy zależy od konkretnego kraju i generalnie opóźnia się ...

Piramida Japoni (z 2000):
http://www.census.gov/cgi-bin/ipc/idbpyrs.pl?cty=JA&out=s&ymax=250

Rozbieżność piramidy Polski i np. Niemiec jest głównym powodem mojego euro-sceptycyzmu.

Oczywiście są to siły długoterminowe -- ale nieubłagane.
samuraj jack / 2007-06-10 18:46 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
ok, ale jak teraz tłumaczysz tą siłę inflacyjną w Japonii?

i gdybyś zechciał jeszcze parę słów o Niemczech i Polsce powiedzieć, w kontekście eursceptycymu - byłbym wdzięczny:)
anonim_03 / 2007-06-10 18:57 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Rosnąca sila inflacyjna to ten różowy słupek ... ludzie teraz przed trzedziestką.
Co do NIemiec -- koło '68 przestali się rozmnażać ... podobnie jak reszta Europy ... Obecne działania pro-prokreacyjne są spóźnione, gdyż wyż demograficzny z końca lat '60 już nie jest w wieku prokreacyjnym. W Polsce mieliśmy Generała i naturalny czas na echo-boom zbiegł się z 3 letnimi urlopami, zaowocowało to wyżem demograficznym około 83 roku ... Jest to siła inflacyjna jak również siła która może zmienić sposób życia w Polsce ...
rotux / 2007-06-10 19:23 / Uznany Gracz Giełdowy
Również dziękuję, interesujące zagadnienie, którego nie brałem pod uwagę.
Pozdrawiam
samuraj jack / 2007-06-10 18:59 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
dzięki...:)

pozdrawiam
samuraj jack / 2007-06-10 17:36 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
dokładnie tak - liczy się DYNAMIKA napływu gotówki...
warren buffet / 2007-06-10 17:41 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
bo akcji jak widać coraz wiecej i są coraz droższe.... potrzeba więc coraz wiecej kasy do pompowania... wszystko sie zgadza
zbig$ / 212.2.99.* / 2007-06-11 03:05
niekoniecznie, zalezy wszystko od wolumenu i checi sprzedazy przemnozonej przez ilosc posiadaczy...jak skupia wiekszosc fundusze, ktore nie beda chcialy sprzedawac...???
PedroGonzalez / 2007-06-10 18:26 / Uznany Gracz Giełdowy
ale co to znaczy, ze cos jest drogie ? to ze jest wiecej cyferek przy cenie akcji nie znaczy, ze sa one defakto drogie....cos jest drogie jesli kogos na to nie jest stac...jak patrze co sie dzieje to coraz wiecej ludzi kupuje te drogie akcje a tzn. ze chyba nie sa one az tak drogie :) jest wiecej pieniadza na rynku...pensje wzrosly..gospodarka generuje zyski...wiec "drogo" to pojecie wzgledne :)
needle / 2007-06-10 17:50 / Bez rangi
ale też ludzie więcej mają...
...i to nie piszę o tych, którzy zarobili na kilkuletnich wzrostach giełdy, aly tych, którzy produkując ucząc, świadcząc usługi, handlując, strzegąc czy lecząc wystawili sobie tyle domów, że zabrakło materiałów budowlanych, a jak są to kilka razy droższe
warren buffet / 2007-06-10 18:04 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
hmmm i wszystko mowisz na gielde ?
needle / 2007-06-10 18:15 / Bez rangi
..."i to nie piszę o tych, którzy zarobili na kilkuletnich wzrostach giełdy"...
..."którzy produkując, ucząc, świadcząc usługi, handlując, strzegąc czy lecząc
wystawili sobie tyle domów"...
warren buffet / 2007-06-10 17:35 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
http://stooq.pl/n/?f=100070

więcej o carry trade
Fawelas / 2007-06-10 18:24 / portfel / "Jak Feniks z popiołów..."
Kubeł zimniej wody na moją chciwą głowę....
lefek / 2007-06-10 18:21 / Bywalec forum
Dzięki Warren ... bardzo pouczający artykuł .... przynajmniej dla mnie .

pozdrawiam :-))
zbig$ / 212.2.99.* / 2007-06-11 03:26
o ile wiem, swego czasu bawlili sie w gold carry tr. i doprowadzili zloto do poz. chyba 270 $. teraz jest cos ok. 650. z tym, ze zloto to prawdziwy pieniadz, a jen czy inna waluta to papier o umownej wartosci. A wtedy decyduja ci, ktorzy sie umawiaja - wielkie fundusze i nikt im nic nie moze zrobic -- chyab ze inne, ktore sie umowia przeciw nim...
Fawelas / 2007-06-10 17:33 / portfel / "Jak Feniks z popiołów..."
łoj to do bessy jeszcze troszke da się zarobić,
chociaż na takie tam małe ziemniaczki :-)
Fawelas / 2007-06-10 16:50 / portfel / "Jak Feniks z popiołów..."
Skoro nikt nie odpowiedział na moje poprzednie pytanie to może ktoś się zlituje i odpowie na to. Co myślicie o giełdzie Chińskiej czy warto w tej chwili wchodzić w fund który działa na tym rynku?. Jak sobie popatrzę na wykres to zaliczyli nawet ładną korektę. Jest tu jakiś znawca rynków azjatyckich????
zbig$ / 212.2.99.* / 2007-06-11 03:19
chiny dzis = my 1993/94 i chyba nie potrzeba byc znawca tych rynkow - biedni, nieznajacy rynku, kapitalizmu i gieldy ludzie dali sie wciagnac cwaniakom. jesli ta analogia jest sluszna, trzeba odczekac co najmniej kilka - kilkanascie miesiecy
PedroGonzalez / 2007-06-10 17:01 / Uznany Gracz Giełdowy
zerknij kilka pieter nizej..akurat trafiles z pytaniem, na ktore w moich wypocinach znajdziesz czesciowo odpowiedz :)
Fawelas / 2007-06-10 17:18 / portfel / "Jak Feniks z popiołów..."
No fakt częściowo to odpowiada na moje pytanie. Jednak ten balon ładnie ostatnimi czasy się odleszczył. Gospodarka pędzi jak szalona, olimpiada niedługo więc może jeszcze przez jakiś czas pociągnie. Muszę troche jeszcze poszukać na necie co tam się dzieje bo zamierzam trochę zdywersyfikować mój portfel. Rumuńskie księżniczki strasznie mnie wkurzyły, 100% poszło w 1 dzień a ja głupi wolne sobie wziąłem i 2 dnia poszedlem na zapisy do biura.....:-(
samuraj jack / 2007-06-10 16:52 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
póki co nikt z forum [a może jest ale się nie ujawnił] nie podejmuje głębiej tej tematyki
Fawelas / 2007-06-10 16:54 / portfel / "Jak Feniks z popiołów..."
Nie trzeba mi esejów ale Ty samuraj skoro tak bacznie przyglądasz się jenowi to pewnie i o chińczykach wiesz to i owo....
samuraj jack / 2007-06-10 17:06 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
miałem na myśli Chiny
samuraj jack / 2007-06-10 17:05 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
nie wiem...:(
Fawelas / 2007-06-10 17:12 / portfel / "Jak Feniks z popiołów..."
rozumiem, dzieki za odp
PedroGonzalez / 2007-06-10 16:31 / Uznany Gracz Giełdowy
tak sobie dzis sporo poczytalm o walutach i powiem wam, ze nie wesolo to wyglada :)
ten wzmacniajacy sie dolar moze nam troche podokuczac na gieldzie. Najgorsze jest to, ze kilka czynnikow zbiegnie sie w czasie i jesli kazdy z nich bedzie na niekozysc to efekt moze byc niemily :) Pierwszy z nich to rosnace ceny ropy (co powoduja nie musze tlumaczyc), drugi to perspktywa podniesienia stop procentowych w Japoni (o ile na poczatku roku o dziwo podniesienie o 25pkt do 0,5% nie wzruszylo inwestorow a jeszcze spowodowalo, ze jen sie oslabil to ta podwyzka moze jednak podzialac i jen sie wzmocni -a co to znaczy to tez nie musze tlumaczyc), trzecia sprawa to wciaz rosnaca rentownosc obligacji USA (czyli ucieczka kapitalu np. z gield)...co moze wywolac umacniajacy sie dolar mielismy przedsmak w piatek...tak jak sie od rana umacnial tak i nasza gielda przysiadla. Ja to odczytalem za sygnal "watching man" :-) pewnie takich sygnalow jeszcze kilka przezyjemy...troche wytelepie gieldy i mam nadzieje, ze w tym czasie Jen sie nie umocni bo jak spekulanci zaczna zamykac pozycje bazujace na kredytach jenowych to beda saneczki :-))
zbig$ / 212.2.99.* / 2007-06-11 03:31
rosnace stopy % zazwyczaj oznaczaja osłabienie waluty, wiec podwyzki % w japonii wkrotce sie skompensuja ze spadkami kursu jena - zupenie jak teraz z frankiem szw.
samuraj jack / 2007-06-10 16:42 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Z niekłamaną przyjemnością czytam Twoje teksty walutowe... większe nas tu grono, walutowców, powstaje

chciałbym tylko dodać, że po podwyżce stóp w Japonii zaczął się spadek lutowy;
później jen znów się osłabiał, ale początkwoy efekt - to wzmocnienie;

w trakcie korekty lutowej fachmeni z BoJ przestraszyli się tego, co wywołali i zapowiedzieli, że przez pół roku (do końca sierpnia) nic się nie wydarzy - tzn. nie poddniosą stóp;

ostatecznie nie wiadomo, czy podniosą; gdyby tak się stało, to rynki mogłyby sie obawiać, że to będzie cykl podwyżek - i wtedy masowa emigracja w carry trade na jenie;

co do dolara - "należy" mu się porządna korekta - techniczny wzrost po spadkach; dodatkowo dochodzą obligacje, o czym piszesz;

na wzmacniającym sie dolarze i ewentualnie jenie najbardziej straci euro, a zatem i pln - i jest to jednoznaczny sygnał dla GPW;

to wszystko, jeżeli nastąpi, to nie od razu
PedroGonzalez / 2007-06-10 16:52 / Uznany Gracz Giełdowy
no wlasnie ciezko powiedziec co bardziej w lutym zadzialalo na wyobraznie inwestorow..czy ta podwyzka czy informacja wladz o wiekszej kontroli nad inwestorami gieldowymi (czyt. ukrucenie machlojek spekulacyjnych). Sama wyprzedaz akcji nie musi oznaczac, ze caary'owcy posplacaja kredyty i finito...rownie dobrze mogli skozystac z pretekstu zeby zrealizowac zyski i dalej wista abarot to samo :) Mysle, ze teraz w Azji bedzie coraz wiecej takich "pretekstow" do realizacji zyskow i wytrzachania (odleszcznia" malutkich inwetorow "z podmiejskich aglomeracji") ;-) Ten scenariusz potwierdzil mi niedawno artykul z reklama funduszy inwestycyjnych, ktore chca pomnazac pieniadze klientow na gieldach azjatyckich a uzasadniemiem slusznosci swoich decyzji bylo:"giedly azjatyckie beda sie cechowac w najblizszym czasie duza zmiennoscia, wynikajaca z gwaltownych korekt, ktore nie beda przeszkadzac gielda nadal rosnac " (to nie cytat tylko mniej wiecej tak to bylo :-) oby tylko im taka "techniczna kontrolowana" korekta sie nie wymknela ktoregos razu :-)))
samuraj jack / 2007-06-10 17:23 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
to się musi wymknąć... nikt nie jest w stanie nad tym panować...
rotux / 2007-06-10 16:39 / Uznany Gracz Giełdowy
spójrz na to tak: stopy procentowe w Japonii: 0.5%, stopy procentowe w Nowej Zelandii: 8% - czy po podniesieniu stóp w Japonii do 0.75% przestanie się opłacać carry trade?
czy po podniesieniu stóp do nawet 1% carry trade będzie już całkiem deficytowym biznesem?
samuraj jack / 2007-06-10 16:46 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
problem nie do końca w wielkościach stóp, a trendach - w przypadku jena wzrost stóp; to z kolei przekłada się na trend wzmocnienia waluty, co do której spodziewany jest kolejny wzrost stóp;
nastąpi wycofywanie z carry trade, bo może się okazać, że roczna zmiana relacji między walutami może znieść całą różnicę w oprocentowaniu stóp;
no i jeszcze jest kwestia DYNAMIKI:) zmiany stóp i relacji między walutami...
rotux / 2007-06-10 16:52 / Uznany Gracz Giełdowy
Wszystko prawda, pytanie tylko, czy Samurajom na rękę mocna waluta? /wiemy, że nie.. bo eksportują do Chin, eksportują do USA, eksportują do Europy../. No i też ichnia gospodarka jednak bardzo powoli staje na nogi, nie widzę tu zagrożenia serią podwyżek stóp.
samuraj jack / 2007-06-10 17:03 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
pisałem o tym kilkakroć...
mocna waluta sama w sobie nie jest aż takim problemem, jeżeli gospodarka zdrowa;
problem występuje wtedy,kiedy ruch wzmocnienia odbywa sie za szybko...

spójrz na Polskę - waluta się zdecydowanie umocniła, a my notujemy rekordowy wzrost gospodarczy
PedroGonzalez / 2007-06-10 16:57 / Uznany Gracz Giełdowy
ale oni wiedza o carry trading...na ft.com byl taki artykul w ktorym bankowcy z japoni poca sie ze strachu o swoje finanse bo nie moga zahamowac carry tradingu w zaden sposob...zalili sie ze z podwyzki stop na pocztku roku nikt sobie nic nie zrobil...poprostu chcec zysku zaslepia wszystkich i zaczyna sie robic nieciekawie :) co moga innego zrobic jak nie podwyzszac stop ? to ich jedyne narzedzie w kontroli pieniadza :) nie moga gwaltonych ruchow robic zeby nie zalamac chinskiej gieldy a tym samym zdestabilizowac caly rynek azjatycki :) to tak jak chirurg ze skalpelem, ktory musi operowac przy swietle z lcd 10 komorek (sytacja autentyczna podawana w gazetach jak gdzies prad padl) :-))))
rotux / 2007-06-10 17:04 / Uznany Gracz Giełdowy
Mówisz, że "bankowcy z Japonii [...] nie mogą gwałtownych ruchów robić żeby nie załamać chińskiej giełdy"? Co masz konkretnie na myśli? Bo 90% giełdy chińskiej napędzane jest tanim jak barszcz yuanem.., a tylko B-Shares dolarem /czyli może i pożyczką jenową/
PedroGonzalez / 2007-06-10 17:12 / Uznany Gracz Giełdowy
wydawalo mi sie, ze aby miec pieniadz trzeba go zarobic...jesli sie nie da zarobic to trzeba wziasc pozyczke....wiec uwazasz, ze tylko chinczycy i tylko z pozyczek w juanie kreca swoja gielda ?? :-) ja to widze tak, ze biore sobi kredyt w jenach bo jest najnizej oprocentowany...wymieniam na juana i "wale" na gielde...robi sie goraco kolo "tylka" bo procenty na splate rosna do tego kurs jena sie umacnia...co tu robic..co tu robic..."spadam" z shanghaiu bo mi nerwy puszczja..co robie ? no trzeba znow kupic jena zeby kredyt splacic...robi to duza liczba ludzi...kurs jena zczyna rosnac bo popyt na niego ogromny....zaczynam naprawde sie pocic a wraz ze mna milion inwestorow ktorzy wzieli kredyt w jenach....co sie dzieje jak kurs jena drozeje ? import "telewizorow" z japoni zaczyna kulec bo drogo wychodzi...japonska gospodarka zwalnia...to w takim mega-lux uproszczeniu moj freestyler history :-)))
zbig$ / 212.2.99.* / 2007-06-11 03:48
kwestia tylko tego, na co ida te pozyczki w jenie docelowo na gieldy to zapewne kilka procent, wiekszosc zapewne w obligacje, moze cos w niektore surowce.moz ejest teraz odwrotny gold carry trade - zloto nie jest zrodlem a celem taniego kredytu...a tu zyski moga byc oszalamiajace i pod zastaw aktywow w zlocie bierze sie znowu jena, sprzedaje na forexie i dalej zloto, co winduje zloto i pograza jena - perpetuum mobile...
rotux / 2007-06-10 17:24 / Uznany Gracz Giełdowy
Mniej więcej .. tak właśnie uważam /że z pożyczek/oszczędności w yuanie kręcą giełdą/
http://tinyurl.com/25k93r /nie całkiem na temat, ale "conieco" jest/
Zresztą zauważ, ze ostatnie zjazdy na /wszystkich/ chińskich indeksach nie przekładały się zupełnie na wzmocnienie jena.
PedroGonzalez / 2007-06-10 17:57 / Uznany Gracz Giełdowy
2007-06-10 16:52:55 | *.*.*.* | PedroGonzalez [ Portfel ] [ "Byczek Fernando" ]
no wlasnie ciezko powiedziec co bardziej w lutym zadzialalo na wyobraznie
inwestorow..czy ta podwyzka czy informacja wladz o wiekszej kontroli nad
inwestorami gieldowymi (czyt. ukrucenie machlojek spekulacyjnych).
----------
Sama wyprzedaz akcji nie musi oznaczac, ze caary'owcy posplacaja kredyty i finito...rownie dobrze mogli skozystac z pretekstu zeby zrealizowac zyski i dalej wista abarot to samo :)
----------
zbig$ / 212.2.99.* / 2007-06-11 03:50
to i info, ze chiny juz nie beda kupowac amerykańskich aktywow za dolary z nadwyzki handlowej, tylko beda je inwestowac w rozne rzeczy w roznych krajach swiata, podobno w nasze autostrady tez...
rotux / 2007-06-10 18:10 / Uznany Gracz Giełdowy
Po chwili zastanowienia dodam:
Czyli wszyscy chińscy pożyczkobiorcy jenowi /załóżmy, że Chińczycy kręcą giełdą za jeny/ umówili się i mimo trzech dni zjazdu po 10% /na całej szerokości rynku/ postanowili nie oddawać kredytu? To się nazywa dyscyplina w narodzie;)
A tak poważnie - Twoja wersja wydaje mi się mało prawdopodobna /ale jakiś link pewnie mógłby mnie do niej przekonać - nie upieram się :)/
PedroGonzalez / 2007-06-10 18:23 / Uznany Gracz Giełdowy
ale przeciez zjazd gieldy chinskiej nie "zmusi" do splacania kredytu dopuki kurs waluty w ktorej brany byl kredyt oraz stopy tego kredytu nie rosna....czhyba logiczne ? :-))
rotux / 2007-06-10 18:01 / Uznany Gracz Giełdowy
Ciekaw jestem, jakie /i czy jakiekolwiek/ ma możliwości przeciętny chiński leszcz wzięcia kredytu w yenie. /pytam poważnie/
samuraj jack / 2007-06-10 17:21 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
jak biorą kredyt w jenach z zamiarem inwestowania na jakimś innym rynku to jest popyt na... każda inną walutę niz jen;
pożyczający w jenach chce zamienić jena na inną walutę, aby móc kupić aktywa w tej innej walucie;
to jest przyczyną i jednocześnie skutkiem carry trade na jenie i osłabienia jena;

przy czym działa to jak piramida, co do której wszyscy mają świadomość, że to piramida i zastanawiają się, kiedy wyjść, aby nie gasić światła...
samuraj jack / 2007-06-10 17:04 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
"ale oni wiedza o carry trading...na ft.com byl taki artykul"

znalazłbyś ten artykuł i podał linka?
PedroGonzalez / 2007-06-10 17:07 / Uznany Gracz Giełdowy
uff bedzie ciezko bo to byl taki dzienny komentarz dosc dawno temu :) ale zerkne :)
samuraj jack / 2007-06-10 17:10 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
z futurkiem będziemy ogromnie wdzięczni...
PedroGonzalez / 2007-06-10 16:44 / Uznany Gracz Giełdowy
ja tu bym bardziej patrzyl na efekt psychologiczny...takie proste porownanie:
masz line rozciagnieta metr nad ziemia...jest sporo chetnych do przejscia po niej na druga strone gdzie stoi np. kosz bananow jako nagroda (metafora) :-) podnosimy line wyzej, wciaz sa chetni. Lina znow wedruje wyzej, jest juz na 10m..hmm tutaj juz chetnych mniej bo ryzyko do "kosz bananow" staje sie zbyt duze :-) puki cos jest latwe i przyjemne to jest duzo chetncyh...dlatego bardziej efekt psychologiczny moze tu zawazyc :)
Pamietaj, ze procz stop procentowych na podnoszenie tej liny wplywa rosnace ryzyko pekniecia balona w chinach i slabnacych USA :) Lina jest coraz wyzej dla carry trading ;-)
samuraj jack / 2007-06-10 16:48 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
dokładnie tak - to coraz bardziej ryzykowny interes dla tych, którzy dopiero mają w to wejść
warren buffet / 2007-06-10 16:38 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
w dodatku okres wakacyjny a w tym tygodniu wrażenia z wiedźm
PedroGonzalez / 2007-06-10 16:38 / Uznany Gracz Giełdowy
acha ciekawa srpawa...wladze chinskie wycofaly sie z podwyzszania oplat prowizji od transakcji :-)) nie sadzili, ze taki to poploch spowoduje czym jednoznacznie sie przyznali,ze 1:0 dla spekulantow :-))))
Fawelas / 2007-06-10 16:01 / portfel / "Jak Feniks z popiołów..."
Moi Drodzy,
Mam do Was takie pytanko z gatunku podatkowych.
Czy jeśli wygenerowałem stratę w akcjach na moim rachunku inwestycyjnym to mogę ją kompensować zyskami z certyfikatów w fundusze inwestycyjne takie jak Opera, Investors??? albo na przykład zyskami z obligacji???
aszulski57 / 2007-06-10 15:20 / Tysiącznik na forum
Cel inwestycyjny 10-15% rocznie. Hm?
Pewna bardzo popularna tu panienka/?/ ma ochotę na
"STÓWKĘ za stalówkę" a najmniej 24 zeta do końca roku. Dziś ten walor zwany" Stasiem" /ja nazywam go "nerwowym kangurem"/ kosztuje 7.15.
A moze by tak spokojnie, pomalutku ,bez nerwów
bez propagandy rozważyć wszystkie ZA i PRZECIW.
rotux / 2007-06-10 15:32 / Uznany Gracz Giełdowy
tu panienka, na parkiecie...facet;
ale idzie w zaparte, że...interesu...nie posiada ;-)
aszulski57 / 2007-06-10 15:40 / Tysiącznik na forum
Wiemy o co chodzi.
ZA : branża budowa i eksploatacja autostrad. Oszałamiające kwoty , oszałamiające potencjalne zyski
PRZECIW: strona rządowa nie lubi Emila.
Wycofanie się ze sporu przez NFOŚ -hm-czy to złożenie broni czy tylko taktyczne wycofanie się. Po to by potem znienacka zatopić" stalówce" kły w karku .
Proszę o dyskusję.
Temat jest naprawdę ciekawy.
stroju / 2007-06-10 16:39 / Bywalec forum
Z tego co jest mi znany ten temat to NFOS już długo nie będzie bruździł bo bodajże do 2008 roku(nie wiem tylko czy do początku czy później) musi się pozbyć akcji Stasia bo może je posiadać tylko 5 lat. 10% to całkiem sporo kwota więc może to trochę obniżyć kurs ale myślę ze nie aż tak bardzo.
Jeśli się mylę proszę mnie wyprowadzić z błędu bo temat Stasia jestem zainteresowany mam go trochę w portfelu i zamierzam go potrzymać nawet dłużej niż tylko do końca roku. A inwestor ze mnie mocno początkujący.
TaS / 2007-06-10 15:50 / Tysiącznik na forum
pomyśl, że z drugiej strony Pan Emil skoro się umiał do tej pory ustawić to znaczy, że zaradny chlop i ustawi się znów - tym razem na tej pięknej spółce.

I coby niedomówień nie było - nie mam jej w portfelu, miałem całe 4 godziny :)
Gajor / 2007-06-10 15:57 / portfel / Bywalec forum
PZU MiS jest zawieszone nabywanie przekroczyli limit
rpp / 2007-06-10 15:50 / Tysiącznik na forum
słowo "panienka" ma raczej negatywną konotację. gdybyś takich wobec innych forumowiczów nie używał - dyskusja mogłaby być pozbawiona poza-tematycznych wątków.

nie chciałbyś być chyba nazywany "chłoptasiem".

Co do Pana Wąsacza - myślę, że obecna ekipa będzie wolała, żeby autostrady budowała spółka włosko-polska pod wodzą emila niż rosyjska. Tym bardziej, je udziały ma w nim nfoś.
aszulski57 / 2007-06-10 15:58 / Tysiącznik na forum
Słowo "panienka" ma wydźwięk pozytywny i oznacza młodą ,atrakcyjną niezamężną kobietę.
Dzisiaj jest niedziela pewien luz jest dozwolony.
Dla Twojej informacji jestem "przed pięćdziesiątką"
- o czym informowałem wielokrotnie.Jeżeli znajdziesz adekwantne słowo możesz je używać.
rpp / 2007-06-10 16:03 / Tysiącznik na forum
Niech i tak będzie.
Co do nerwowości, to wykres roczny nie wygląda aż tak "nerwowo"
http://stooq.pl/q/?s=stx&c=1y&t=l&a=ln&b=1
aszulski57 / 2007-06-10 16:12 / Tysiącznik na forum
Nie podoba mi się" przea analogię" przypadek firmy
TOORA. Głównym jej akcjonariuszem są sprytni Włosi.
51% akcji posiada TOORA Italy i dziwnie się dzieje, że zyski TOORA Polska jak też jej kurs nie rosną.
To tylko glośne myślenie.
Po to jest to forum.
Gajor / 2007-06-10 16:05 / portfel / Bywalec forum
sorki chodziło mi o Pkobp MIŚ
espi / 2007-06-10 15:18 / "Exchange"
witam wszystkich wiem że to nie temat na te forum ale tak z ciekawości chciałbym sie dowiedzieć co sądzicie o tym pomyśle
zamierzam założyć firmę która będzie pośredniczyła w udzielaniu korepetycji. a teraz dokładniej:
1.uczeń przychodzi do takiej firmy a my znajdujemy mu korepetytora który będzie najbardziej dla niego odpowiedni, uczeń za taką przysługę nie będzie nic płacił, a zaoszczędzi czas na szukaniu korepetytora
2. nauczyciel rejestruje sie w takim biurze ( oczywiście ma zarejestrowaną Działalność gospodarczą) a firma załatwia za niego wszelkie roboty papierkowe i "dostarcza" uczniów na korepetycje pobierając przy tym 20% jego zysków. Nauczyciel lub student dzięki temu zaoszczędza czas. taki system będzie bardzo dobry moim zdaniem dla studentów którym ciężko na początku znaleźć osoby do korepetycji .
to chyba wszystko oczywiście to wielki skrót wszystkiego i to jest narazie w postaci zalązkowej ale wiadomo:) proszę o opinie
TaS / 2007-06-10 15:33 / Tysiącznik na forum
jesli pamietam dobrze to szkoła językowa Moose (albo Mose albo Mosse) tak działa. Rozwiązanie ma jedną wadę. Na dłuższą metę nie jesteś w stanie zabezpieczyć sie przed bezpośrednimi kontaktami lektora z uczniem. Cywilna umowa z klauzula,ze przez jakis okres lektor nie bedzie uczyl "zdboytych" przez Twoja agencje/szkole uczniow dziala pod warunkiem, ze korepetycje udzielane sa legalnie - na umowe i z podatkiem, a jak wszyscy dobrze wiemy tak nie jest...

dlatego tez osobiscie polecalbym raczej jakas szkole, cy centrum grupowych korków :)

sam pomysł ciekawy zwłaszcza dla młodej grupy wiekowej, np podstawówka. Studenci są chyba mnie podatni na korki.
PedroGonzalez / 2007-06-10 15:42 / Uznany Gracz Giełdowy
mnustwo firm sie w ten sposob rozpadlo...poprostu nikt nie lubi placic posrednikowi i potem poczta pantoflowa klienci polecaja swoich konkretnych "wykonawcow uslugi" i dowidzenia z posrednictwem :) ostatnio jak szafe sobie przez firme robilem to na koniec roboty majstrzy zaproponowali mi przy nastepnej szafie 15% rabatu jak zadzwonie do nich bezposrednio..jak myslicie czy zadzwonie czy skozystam z tej samej firmy co posredniczy ? ;-)))
TaS / 2007-06-10 15:47 / Tysiącznik na forum
niech zgadne... zadzwonisz do firmy? ;)
aszulski57 / 2007-06-10 15:22 / Tysiącznik na forum
Pomys dobry jak wypali.
Ale najpierw musisz zdobyć rynek.
Na to potrzeba kilka lat.
Dobre ale trudne.
Pawel'84 / 195.85.252.* / 2007-06-10 13:47
Co sadzicie o dwoch spolkach - Krosno i Ponarfeh. Zakladam zakup tych akcji.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy