mathrixx
/ 83.21.94.* / 2008-12-29 12:14
Raczysz żartować kolego :) 30% Polaków pali i ma do tego takie samo prawo, jak ty do tego żeby nie palić. Zgadzam się z restrykcjami co do miejsc publicznych, nie zgadzam się z restrykcjami co do pub`ów, dyskotek, miejsc pracy (częściowo).
Sam oczywiście pale i to namiętnie. W pracy mamy wyznaczone miejsce do palenia i osoby niepalące tam po prostu nie wchodzą.
Uważam, że te restrykcje które już obowiązują, połączone z kultura osobistą palaczy powinny wystarczyć i wystarczają.
Są pub`y w których się nie pali, restauracje w których się nie pali, dyskoteki też jakieś się znajdą. Niepaląca osoba przez nikogo nie jest zmuszana do odwiedzania miejsc dla palących. Nawet jeżeli ma ochotę odwiedzić dyskotekę czy pub w którym Właściciel zadecydował że Można Palić, to musi się dostosować. Dlaczego to palący muszą się dostosowywać? Nikt mi nie powie że palenie jest złe. Szkodliwe owszem, ale proszę znaleźć coś w obecnych czasach co nie szkodzi- nawet powietrze nie jest takie jak być powinno.
Pozdrawiam- na coś trzeba umrzeć ;)