tomd
/ 93.105.228.* / 2013-01-20 17:50
Ciemną wizją przyszłości dla lobby atomowego, lobby paliw kopalnych i większości firm gigantów z sektora energetycznego jest rozwój mikro energetyki, więc na ile to możliwe blokują zmiany. Mini elektrownie (gazowe, geotermalne, wiatrowe, słoneczne) oraz prąd z mikro źródeł mogą produkować wszyscy nawet małe firmy i odbiorcy indywidualni, rynek ten nie nadaje się dla dotychczasowych wielkich graczy. Prąd produkowany lokalnie i zużywany lokalnie nie pozwala też wiele zarobić na przesyle.
Długo terminowo rosną ceny uranu, równocześnie gwałtownie spadają ceny energii pozyskiwanej z źródeł odnawialnych np. panele słoneczne potaniały 50% zaledwie w ciągu jednego roku, wiatraki aż 24%. Prognozuje się że rozwój technologii i produkcja seryjna utrzyma trend spadkowy przez lata. Prąd z wiatraków i paneli jest jeszcze drogi, ale kiedyś: pralki automatyczne, komputery, też były drogie. Tymczasem w Niemczech pierwszy raz w historii prąd z wiatraków i paneli słonecznych stał się tańszy od prądu z elektrowni atomowych. Włosi widząc zmiany poszli śladem Niemiec zrezygnowali z atomówek, które pracują non-stop na pełnej mocy i wyjątkowo nie nadają się do współpracy z mikro energetyką.