Pilsener
/ 2013-02-05 20:02
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Nie możemy dopuszczać do tego, że kurs euro waha się w zależności od upodobań rynków" - to jedź do Korei Północnej żabojadzie, tam nie ma upodobań rynków, jest za to zamiłowanie do soczystej, świeżej trawy. Proponuję jeszcze podatki 100% uchwalić (jak w Korei Północnej) a potem mieć pretensje do rynków, że oceniają to jako totalitarny debilizm.
I kto ma oceniać czy "kurs ... będzie odpowiadał rzeczywistej sytuacji gospodarczej"? Tysiące ważniaków z partyjnego nadania?
Mając takich polityków Europa nie wyjdzie z kryzysu ani za 10 lat, ani za 20 ani w ogóle nigdy.