Hauptmann Kloss
/ 85.222.77.* / 2010-05-20 22:59
Polska nie należy do strefy Euro , ale mając gospodarkę 4-tą czy 5-tą od końca wg PKB/1 głowę i wiekszość obrotu gospodarczego z Unią ,
(w tym z Niemcami ) jest wrażliwa na perturbacje Euro . Niemcy wypłaciły wszystkie reparacje wojenne i odszkodowania (w tym najwięcej dla Izraela) i nie zamierzają być dalej tzw. goldenen Esel (złotym osłem ) Przy zadłużeniu publicznym Włoch 113% PKB , Portugalii - planowane do 90% PKB trudno o budowę solidnej strefy Euro a na finansowanie kolejnych krachów finansowych nie mają ochoty . No chyba , że się umawiające strony Traktatu Lizbońskiego umówią co do kolejnych upadłości . Niemcy byli znani zawsze z konserwatywnej polityki fiskalnej (Kanclerz Erhard w przeciągu jednego roku odbudował DMark i zapoczątkował Wirtschaftswunder ) . To , że nie akceptują "burdelu" fiskalnego - to chyba plus .