Niemcy ze słabymi prognozami. Jak reagują inwestorzy?
Money.pl
/ 2013-10-17 08:00
krispek - nielog
/ 95.48.32.* / 2013-10-17 12:29
Stelaż zbudowany, dzisiaj wziąłem puty po 35-36
OW20X3240
OW20L3250
mega hossa
/ 78.10.71.* / 2013-10-17 11:27
zapisujecie się na PKP cargo ,
bardzo chudy
/ 95.49.126.* / 2013-10-17 11:40
prawdopodobnie tak, ale nie dużo, ryzyko jest, 74zł to max, zjadą , jak 74zł c/wk tak poniżej 1 nie najlepsza, podejme decyzję ostatniego dnia, ale do pierwszych dni stycznia wywalic trzeba
Etermit
/ 2013-10-17 10:59
/
Tysiącznik na forum
bujdy z niby zadłużeniem już dziś niemodne więc czym od teraz się ekscytujemy? jakieś pomysły?
krispek - nielog
/ 95.48.32.* / 2013-10-17 11:46
Do 7 lutego rzeczywiście można żyć beztrosko. W 2014 r. 1750 na SP500 może być tylko historią. NIE ZGADZAM SIĘ ze stwierdzeniem, że będą drukować w nieskończoność. Przyjdzie dzień, w którym sam rząd USA będzie zaskoczony, że nie udało się znowu podciągnąć limitu.
kotbubus
/ 213.156.99.* / 2013-10-17 10:47
W tym roku pewnie dojdziemy do 2600 na WIG20 bo dane są troche lepsze a w programie jest "Rajd Św. Mikołaja " i końcoworoczne windows dressing. Wkażdym razie większe emocje będą dopiero ok. 15 stycznia.
wzt1
/ 83.6.228.* / 2013-10-17 10:10
Warszawscy "inwestorzy" znowu założyli dziś na główki zaciasne bereciki.Uciska główkę i z myślenia nici.
ttka
/ 37.31.32.* / 2013-10-17 10:06
ALIOR i CCC rozpoczynają korektę-najwyższy czas bo cena z kosmosu urobiona aż do granic cha mstwa,przy debiucie odradzali kupować po 60zł bo za drogi a na 100zł kosmici wyciągnęli-cha mstwo bez skrupółów
xtx
/ 31.182.185.* / 2013-10-17 10:48
Jeden z forum pisał że CCC poprawił wynik o 20% a urósł o 140%,megabalon no i te kosmiczne wyceny banków,to jest obłęd.
assss
/ 91.246.66.* / 2013-10-17 10:38
no i właśnie o to chodzi, aby bez przerwy rżnąć leszcza, jak odradzali [to już jest w sobie dość dziwne] to trzeba było brać i odwrotnie
Budżet powinien być uchwalony do 15. stycznia 2014 roku (niby obowiązuje od 01.10.2013), a limit zadłużenia podniesiony do 7. lutego 2014.
Obecne Deficyty budżetowe pewnie wpędzą USA w bankructwo ale w dłuższym horyzoncie.
Budżet na
2011/2012 700 mld USD Pentagon
CIA (inteligence) dodatkowe 52 mld.
Weterani – Dopłaty do świadczeń dla emerytowanych wojskowych 138 MLD.
Medicare – Dopłaty do opieki zdrowotnej 1,2-1,3 Billiona USD
W USA trwa wojna przeciw podatkom, niewielu zdaje sobie sprawę z rozmiaru dopłat, których beneficjentami są potencjalnie wszyscy nie tylko najbiedniejsi.
Brak środków na naprawę infrastruktury drogowej i mostowej (przede wszystkim).
ttka
/ 37.31.27.* / 2013-10-17 09:58
no i obsuwa się rozpoczyna,pierwsze zatrzymanie? na 2400 oczywiście
Etermit
/ 2013-10-17 09:53
/
Tysiącznik na forum
specjaliści od marketingu polityczno-ekonomicznego wymyślili bajkę o nieistniejącym limicie zadłużenia a świeżacy giełdowi oglądali ją po kilka razy ekscytując się niezdrowo
każde scifi ma to do siebie, że ma specyficzną grupę odbiorców i fanatyków, jedni wieżą w wyimaginowane zadłużanie się czy jakieś nieistniejące limity a inni w UFO
UFO istnieje i każdy to powie.
Etermit
/ 2013-10-17 13:48
/
Tysiącznik na forum
w sumie masz rację bo jak samolot wyłączy transponder to wtedy jest niezidentyfikowany czyli UFO
krispek - niezalog
/ 95.48.32.* / 2013-10-17 10:00
nie wcale, żaden limit nie istnieje, a Stany Zjednoczone odkryta dzicz przez Kolumba, zbudowała swoje państwo z bambusa i gliny. Nie pożyczając ani złotówki, aby stać się największą gospodarką świata.
Tępy jak dzida Amerykańców
Etermit
/ 2013-10-17 10:56
/
Tysiącznik na forum
zbudowali bo chcieli
muppet show
/ 78.10.71.* / 2013-10-17 10:12
dokładnie USA nie pożycza ani złotówki bo sobie sama w komputerze drukuje nowy dług a światowe debile to tolerują i zapitalają na nich
ttka
/ 37.31.54.* / 2013-10-17 09:14
STARA MĄDRA MAKSYMA GIEŁDOWA GŁOSI,PEWNIE JĄ ZNACIE,"KUPUJ PLOTKI-SPRZEDAWAJ FAKTY"i tak też jest tym razem i zamiast dalszych wzrotów do końca roku będzie powolne obsuwanie się indeksów
ttka
/ 37.31.95.* / 2013-10-17 09:06
DOKŁADNIE TAK JEST JAK PISZESZ,POROZUMIENIE JUŻ JEST W CENACH ACJI I CO TERAZ?KAPITAŁ WRÓCI DO USA A U NAS BĘDZIE BRYNDZA,BO TE OSTATNIE WZROSTY JANKESI NAPĘDZALI BO U NICH BYŁ PAT
Mega Hossana w USA i Polsce, na bazie kilkakrotnie rozgrywanych pogłosek o przesunięcia terminu technicznej niewypłacalności USA i stworzenia prowizorium 3 miesięcznego budżetu, nie znajduje potwierdzenia w Fundamentach.
Budżet powinien być uchwalony do 15. stycznia 2014 roku (obowiązuje od 01.10.2013), a limit zadłużenia podniesiony do 7. lutego 2014.
Obecne Deficyty budżetowe wpędzą USA w bankructwo ale w dłuższym horyzoncie.
Gracze mogą udawać, że wszystko jest w najlepszym porządku, ale na przełomie roku batalia zapewne rozpocznie się od początku. Na dzisiaj to rozwiązanie jednak bykom wystarczyło.
NA bezpłatne urlopy wysłano blisko 800 tys. pracowników amerykańskiej budżetówki w której pracuje 3.3 mln ludzi. Jest tutaj duży margines oszczędności przed następną rudną.
Brak jest wyraźnych sygnałów o wychodzeniu ze stagnacji czy mini recesji w Europie i Polsce– może dziś Wzrost Produkcji przemysłowej w POLSCE coś potwierdzi.
Mega entuzjazm wzbudzają niewielkie indeksy oczekiwań przedsiębiorców w Europie w okresie predświątecznym.
Banki w Polsce są już bardzo wysoko wycenione.
W styczniu 2013 po 0 wzroście w USA w 4 kwartale 2012 uruchomiono QE3 napędzając Hossę na giełdzie, która trwa naprawdę bez oglądania się na fundamenty.
Trudno będzie Yelen odwrócić tą absurdalną sytuację, kiedy stymuluje się tylko Giełdę. Obawa przed załamaniem Giełdowym groźnym dla całej gospodarki wstrzymuje przed cięciami w QE3 fundując dalsze wzrosty cen akcji.
Obecne „tempo” wzrostu cen akcji zwiastuje jakieś wielkie tąpnięcie. Zazwyczaj w hossie nie widzi się rys.
Niemniej Zachłanność może szybko nas wypchnąć na 2600 pkt. WIG 20.
J1512
/ 79.185.67.* / 2013-10-17 08:01
"CHAMERYKA" jak zwykle zagrała wszystkim na nosie!
sdsd
/ 195.94.199.* / 2013-10-17 08:00
co ty chopie wiesz, piszesz bo masz z tego jakis chleb:)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.