Pilsener
/ 2008-07-10 15:03
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jak wiemy, giełdy reagują z wyprzedzeniem koniunktury - pół roku, rok? Kluczowe jest pytanie - na ile przewidywana zła koniunktura jest już wliczona w ceny akcji. No i ile może potrwać okres dekoniunktury? Kupować, bo "już tyle spadło że nie spadnie dalej" - jak w markecie, jak nie skorzystasz z promocji to stracisz? Czy czekać, aż inflacja zacznie spadać?