bardzo prosze o odpowiedz
We wrzesniu mialam ostatnia rozprawe rozwodowa (po 2 latach), ogloszony
zostal wyrok. poniewaz nie jestem usatysfakcjonowana wysokoscia alimentow dla dziecka, jak tez fakt o nie orzekaniu ze sposobu korzystania z mieszkania (jest
to segment, w ktorym zostal maz, poniewaz ja z dzieckiem ok. 3 lat temu
"wyprowadzialam sie" z powodu przemocy ze strony meza, pozostawilam tam wszystkie
swoje rzeczy i wspolne tez. Maz zmienil zamek w drzwiach wejsciowych i nie mam
dostepu !!!!!!!!!).
Prosze mi powiedziec, czy w zwiazku z moja apelacja wyrok jest
nieprawomocny:
- jak dlugo?
- czy mam, musze zgadzac sie w tej sytuacji na kontakty ojca z dzieckiem,
ktore zostaly zawarte w tym wyroku, czy moge stosowac sie do wczesniejszych
zasad spotkan. - jak tutaj dziala prawo? czy nieprawomocny wyrok jest skuteczny i wchodzi w zycie w ktorym momencie??