na pewno wiem, że Stefan Niesiołowski, bo przedstawiono. To jest protokół przesłuchania Stefana Niesiołowskiego, gdzie on zaczyna mówić.
MACIEJ ZDZIARSKI Stefan Niesiołowski mówił o tych wydarzeniach tak: „Jeszcze raz mówię: moje zeznania nie różniły się od znakomitej większości zeznań członków „Ruchu” i to było potwierdzenie, jak mi się wydawało, tego, co i tak jest wiadome”. Czyli Stefan Niesiołowski mówi, że nie zeznał niczego, co SB by już nie wiedziało.
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS Bardzo mi przykro, ale to nie jest zgodne z prawdą dlatego, że pierwszego dnia zaczęły zeznawać dwie tylko osoby Stefan Niesiołowski i ten inkryminowany właśnie Wiesław Kurowski, który otwarcie poszedł na współpracę. Drugiego dnia zaczął zeznawać Wojtek M, piątego dnia… i tak dalej, i tak dalej. Nie chcę się tu zabawiać w nazwiska. To nie jest prawdą, że Stefan Niesiołowski zaczął zeznawać 26 czerwca, zaczął zeznawać pierwszego dnia. Po pierwsze SB bardzo niewiele wiedziała o nas, o czym już mówiłam. Po drugie on był jednym z trzech przywódców, czyli wiedział prawie wszystko. Po trzecie większość naszej organizacji była jeszcze na wolności.
MACIEJ ZDZIARSKI Stefan Niesiołowski mówi, że gdyby miał dzisiejszą wiedzę, to nie powiedziałby w śledztwie ani jednego słowa, że to był błąd, do którego się przyznaje. W jakich okolicznościach się Pani dowiedziała, że Stefan Niesiołowski zeznaje?
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS Dziesiątego dnia śledztwa, kiedy szłam w zaparte, zgodnie znasza umową,.. Bo chcę powiedzieć, że może byłam w szoku, kiedy odebrano mi ciuchy cywilne i zaczeto do mnie mówić „Wy”, byłam zszokowana na tej Rakowieckiej 2, ale ja się nie bałam.
MACIEJ ZDZIARSKI Ile Pani miała wtedy lat?
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS 26.
MACIEJ ZDZIARSKI Dziesiąty dzień śledztwa. W Pani protokole zeznań jeszcze wtedy widzimy, że mówi Pani, że to są czysto towarzyskie związki. I tu następuje zmiana w Pani zeznaniach. Dlaczego?
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS I tu jest dowód właśnie. 30 czerwca mówię:” Stefan Niesiołowski nigdy nie proponował i wstąpienia do tajnej organizacji, nigdy też nie informował mnie, że taka organizacja istnieje”. I tym miejscu „podejrzanej okazano przedstawiono protokół zeznania podejrzanego Niesiołowskiego z dnia 29 czerwca 1970 roku” i parę innych. „Podejrzano oświadczyła, że rozpoznaje charakter pisma swojego narzeczone oraz jego podpis po czym zapoznała się treścią protokołu rozpoczynającego się do słów „ Pragnę jeszcze wyjaśnić, że pozyskałem wiosną 1969 jako członka nielegalnej organizacji również Elżbietę Nawrocką”, a kończącą się „Nawrocka miała wziąć udział w akcji podpalenia Muzeum Lenina”. Za to, to ja mogłam dostać kilkanaście lat więzienia.
MACIEJ ZDZIARSKI Czy po okazaniu tych protokołów zaczęła Pani zeznawać?
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS Tak. Tu jest jeszcze jeden ważny sygnał mojej ówczesnej emocji sprzed 40 lat: „Następnie podejrzana oświadczyła, że w tej chwili wiele zrozumiała”.
MACIEJ ZDZIARSKI Co Pani wtedy zrozumiała?
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS Zrozumiałam, że jestem sama. Że przyszedł taki czas, że nie mogę liczyć na Stefana Niesiołowskiego. Że przyszedł ten czas właśnie, który charakterystyczny jest dla wszystkich organizacji konspiracyjnych, że zaczyna się moment efektu domina.
MACIEJ ZDZIARSKI Andrzej Czuma tymczasem mówi, że Stefan Niesiołowski „ nie sypał nikogo, nie współpracował nigdy z bezpieką. Walczył z bezpieką”. No, to jest jednak zupełnie inny opis tych samych zdarzeń. Dlaczego Andrzej Czuma mówi coś zupełnie innego niż to, co Pani mówi?
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS Nie wiem. Tym bardziej jestem zaskoczona, że Andrzej Czuma zna dokumenty, zna protokoły. Dwa lata temu, ponieważ były takie kontrowersje między nami, ja sama dla przypomnienia dostarczyłam mu tę dokumentację z IPN. Jako poszkodowana miałam tam wstęp. I Andrzej Czuma doskonale zna te dokumenty.
MACIEJ ZDZIARSKI Andrzej Czuma przypomina inny dokument, który podpisała Pani kilka tygodni później, w którym atakowała Pani, jak mówi, program, idee „Ruchu”. „Nie słyszałem, by komukolwiek z tych znieważonych osób Elżbieta Nawrocka powiedziała „Przepraszam”. Co Pani napisała w tym dokumencie.
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS Po ponad dwóch tygodniach, bo najpierw byłam chora, jakaś choroba psychosomatyczna potem, to było dla mnie szokujące.
MACIEJ ZDZIARSKI Rozchorowała się Pani po tym przesłuchaniu 30 czerwca?
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS To było szokujące. Ja zaczęłam wtedy zeznawać. Ale poczułam się naprawdę oszukana, zdradzona i sama. I wtedy napisałam właśnie taki list otwarty powiedziałam, ze nie chcę mieć nic wspólnego z ludźmi, którzy mnie zdradzili i mnie oszukali.
MACIEJ ZDZIARSKI Była Pani rozczarowana postawą Stefana Niesiołowskiego?
ELŻBIETA KRÓLIKOWSKA-AVIS Bardzo. Nie tylko Stefana Niesiołowskiego. Nie chcę już wymieni