mam problem:
czy pana prezydenta komorowskiego też można będzie bezkarnie nazywać: chamem, durniem, alkoholikiem itd ?

....a Palikot za Niesiolowskiego.

Następny cytat:

Newsweek: Ale już dziś popierający PiS literat Marcin Wolski woła do krytyków prezydenta: "Na kolana łajdaki". A wasz minister Władysław Bartoszewski opowiada, że Jarosław Kaczyński uprawia nekrofilię. Podobnie mówi Stefan Niesiołowski.

Janusz Palikot: To znaczy, że niektórzy ludzie nie zrozumieli tego, co się stało. Wciąż jest w nich zacietrzewienie polityczne i ideowe. Nie zrozumieli, że ta tragedia daje nam szansę, abyśmy byli inni. Z czysto ludzkiego punktu widzenia źle się stało. Nie powinni używać takiego języka. Mam nadzieję, że nawet jeśli ktoś powiedział coś takiego, jest w stanie się wycofać.

Newsweek: Bartoszewski i Niesiołowski się nie cofnęli.

Janusz Palikot: Dajmy im jeszcze jedną szansę. Ja byłem bardzo uwikłany w Lecha Kaczyńskiego tą swoją ostrą krytyką, przekraczającą pewne granice. Dla mnie śmierć prezydenta jest także częścią mnie samego. Możecie panowie wierzyć lub nie.

Czy przez te ostatnie lata wojny polsko--polskiej były zarzuty wobec Kaczyńskich, których używał pan, wiedząc ewidentnie, że to nieprawda? Sugerował pan choćby, że Jarosław Kaczyński jest gejem.
– Przeprosiłem za to.

Czy można przeprosić za kogoś? Palikot chyba jest dorosły i umie mówić sam. A tyle mówił o swojej zmienie po katastrofie. Podobnie jak Pan Niesiołowski jeden wart drugiego.

kolejne działania socjotechniczne PO

http://www.youtube.com/watch?v=aggDGlusAEY