Czyli pan premier oświadczy,że ostateczną decyzję o swym kandydowaniu ogłosi dnia pierwszego kwietnia.

Dzisiaj bardzo ważne zeznania szarej eminencji PO, bliskiego kumpla tuska drzewieckiego, bardzo wiele grubych niewyjaśnionych spraw i pytań, ale socjotechnika, PR i wieczna propaganda PO przekracza kolejne granice: niby przypadkiem akurat dzisiaj zdrowo-chory (nadal na zwolnieniu) drzewiecki może już zeznawać, a akurat przypadkiem premier RP mega-ważną decyzje o kandydowaniu na prezydenta RP również dzisiaj PODCZAS przesłuchiwania drzewieckiego będzie ogłaszał.

Sprawa zeznań drzewieckiego i setek niejasności w sprawie hazardu i lobbingu LOTTO zostanie przykryta przez socjotechników PO.

Mam nadzieje, ze chociaz tusk ogłosi że NIE KANDYDUJE, co bardzo zwiększa szanse na porażkę PO w wyborach, inni kandydaci PO to mało znane pionki, a skoro tuskowi już nawet Wałęsa, Balcerowicz i inne ikony polityki mówią żeby NIE kandydował, to coraz bardziej myślę że na szczęście dla narodu polskiego on nie będzie kandydować.

przecież od 4 lat mówi o tym że chce zostać prezydentem. Dzisiaj może jedynie ogłosić że nie wystartuje w wyborach.