Witajcie!

Pomagam w rozliczeniach i spotkałem się z dość dziwną sprawą. Wydawałoby się, że sytuacja banalna: jedna umowa o pracę przez cały rok (dość wysokie dochody, więc drugi próg), rozliczenie samodzielne bez żadnych ulg. Pracodawca prawidłowo obliczał składki a jednak występuje spora niedopłata podatku (ponad 1000zł), czemu tak jest?

Przykładowe obliczenia dla kwoty 16000zł/mies brutto. Same składki można sobie obejrzeć tutaj:https://www.money.pl/podatki/kalkulatory/plac/
Wszystko policzone i odprowadzone zgodnie z wymogami:
Przychód: 192000
KUP: 1335
Dochód: 190665
Zaliczka: 27775 - taka też wychodzi z kalkulatora
Ubezp. społeczne: 19104,41
Ubezp. zdrowotne: 15560,63 (9% podstawy wymiaru z kalkulatora)
Ubezp. zdrowotne do odliczenia: 13399,41 (7,75% podstawy wymiaru)
Podatek należny: 29526
Niedopłata: 1771

Skąd różnica między podatkiem obliczonym przez kalkulator (i pracodawcę, a tym obliczonym w PIT) czy to normalna sytuacja że przy drugim progu należny się spodziewać dopłaty podatku nawet gdy wszystko zostało odprowadzone poprawnie?