Problem jest w tym gdzie się szuka. Rząd PIS uważa że całość tej luki to wyłudzenia zwrotu
VAT (karuzele firm, fałszywy eksport itd). A to tylko część. Całość zwrotów
VAT w Polsce to ok 80 mld PLN. Praktycznie niemożliwe jest by 2/3 tego to były wyłudzenia. Tutaj może być z 10-15 mld PLN. Zbyt małe wpływy
VAT to również skutek szarej strefy - nieewidencjowanego obrotu gospodarczego, bez płacenia VAT, CIT, PIT i składek ZUS. Jeżeli przyjmuje się że szara strefa to w Polsce 15-20% PKB to wychodzi że podobna część
VAT nie wpływa do budżetu, czyli mamy tu jakieś 20-30 mld PLN samego
VAT i 60-80 mld PLN łącznie VAT,CIT,PIT i składek ZUS. Ale rząd jakoś nie walczy z szarą strefą....Może dlatego że popularne medialnie jest ściganie obcego kapitału "transferującego kosmiczne zyski z okradania Polaków". Trudniej się sprzedaje teza że my też kradniemy...