Najpewniej nie będzie w stanie też uniezależnić gospodarki od eksportu zasobów naturalnych tak, aby przemysł i usługi odgrywały większą rolę. Taka polityka bowiem zagroziłaby ośrodkowi władzy oraz bogactwu klanów rządzących - ocenia.

Dosyć ciekawe spostrzeżenie.
Ale jeżeli to prawda, to we współczesnych realiach jest to droga do utraty niemal wszystkiego.
Rosja a raczej miejscowi autochtoni nie mieli szczęścia do swoich elit.
Jak już im te elity miejscowe rosyjskie się wykształciły (jako tako), to zostały szybko zlikwidowane przez inne elyty (rewolucja) które zawłaszczyły sobie miejsca starych elit ze skutkami widocznymi do dzisiaj.
O czym ze sporą dozą trafności pisze Charles Grant.