Jestem obywatelem Canady ,w zeszlym roku 2012 bylem w Polsce troche dłużej i mialem auto ubezpieczone na siebie.Przed wyjazdem do Canady sprzedalem je , w tronsportowym legalnie wyrejestrowalem je ,a moj agent ubezpieczeniowy wyslal 2 x do MTU kancelacje ubezpieczenia.Jakiez bylo moje zdziwienie ,wczoraj o 1am mojego czasu budzi mnie sms od Firmy windykacyjnej LEXUS ,o nie zaplaceniu skladek.SZOK !!!,MTU dostalo powiadomienie z nowej ubezpieczalni.Zadzwonilem do MTU i nic zadzwonilem do LEXUSA i nic ,mam stresa ,do pracy nie poszedlem bylem u lekarz po tabletki uspokajajace,w poniedzialek ide do Adwokata o wyludzanie kasy i moje straty moralne ,napisze do konsulatu .A calosc opisze w Toronto Star. Niech wiedza jak to w Polsce .Na wszystko mam kwity.