Forum Polityka, aktualnościKraj

NIK ujawnia skalę przekrętów ze emeryturami

NIK ujawnia skalę przekrętów ze emeryturami

Money.pl / 2013-02-18 10:53
Wyświetlaj:
życzliwy / 79.187.170.* / 2013-02-18 14:41
Są osoby, które prowadza działalność gospodarczą, a jednocześnie maja rolnicze ubezpieczenie i z działalności nie płacą składki.
Osobiście znam takich,co mieszkają w mieście a mają ubezpieczenie rolnicze i po co utrzymuje sie meldunki skoro i tak nikt tego nie sprawdza. Ilośc regulacji jest już taka,że nikt nad tym nie panuje.Gdyby wszystko kontrolować to bylli by sami urzzędnicy od kontroli. System jest absurdalny i dlatego na każdym kroku jest pełno nadużyć.
Wyłudzane L4, wyłudzane emerytury , pomoc socjalna, dopłaty do leków na lewe recepty, .Zbyt wiele jest mozliwości dla oszustów . NIKT nie jest w stanie nad tym zapanować , trzeba po prostu to wszystko polikwidować.
dietetyk / 2013-02-18 10:57
przekrety biora sie z tego ze niema nad tym kontorli. Jakby byla kontrola to by nikt nie kombinowal bo balby sie wykrycia. A jak niema kontorli to samowolka. Wszedzie jakby ktos kontrolowal przyznawane pieniadze to mialby pewnosc ze nikt ich nie wyludza a tak to kazdy orze jak moze...
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-02-18 15:50
Kontrola jest to kosztowna walka z objawami choroby a przyczyna choroby pozostaje nadal i powoduje skażenie nowych obszarów.
Należy usunąć przyczynę problemu a tą przyczyną jest system przywilejów. Jeżeli jedni obywatele mają prawo do uzyskania od państwa kosztem innych obywateli podatników czegoś więcej za mniej pieniędzy lub mniej pracy, to zawsze Ci, którzy są w gorszej sytuacji, będą wymyślali sposoby na to, jak dojść do tych przywilejów mimo formalnego braku prawa do nich w obowiązującym stanie prawnym. Dzisiaj w XXI wieku KRUS jest anachronizmem pozostałym po PRL i jego dalsze utrzymywanie jest ogromnym marnowaniem pieniędzy publicznych oraz powoduje stałe hamowanie rozwoju nowoczesnego gospodarowania na polskich wsiach!
taki tam / 213.227.93.* / 2013-02-18 11:47
Sorry, ale to typowy socjalistyczny pogląd. Przekręty biorą się z durnych i zawiłych przepisów. Przy prostych zasadach przekręty widać z daleka i nie ma potrzeby rozbudowywać kosztownego aparatu kontroli.
Bartuś12 / 2013-02-18 15:08 / Bywalec forum
Niedługo za pewne dowiemu się że nasz ukochany moloch jakim jest ZUS , upadnie... co w tedy zrobicie drodzy obywatele?
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-02-19 16:16
Przeczytałem kiedyś takie wyjaśnienie konstytucyjnej równości obywateli wobec prawa. Cytuję "RÓWNOŚĆ WOBEC PRAWA NIE OZNACZA JEDNAKOWEGO TRAKTOWANIA WSZYSTKICH OBYWATELI ZAWSZE I W KAŻDEJ SYTUACJI, ALE IDENTYCZNE TRAKTOWANIE OBYWATELI ZNAJDUJĄCYCH SIĘ W TAKIEJ SAMEJ SYTUACJI LUB W TYM SAMYM POŁOŻENIU”.
Słowa te napisał ktoś uchodzący za autorytet w świecie prawników, szkoda, że nie pamiętam, kto może ktoś przypomni.
Ale cytuję te słowa, bo wydaje mi się, że szczególnie w stanowieniu obciążeń i dolegliwości publicznych mających zasadniczy wpływ na poziom materialnego zaspokojenia podstawowych potrzeb obywateli, prawo powinno być szczególnie starannie stanowione w zgodności z takim jak wyżej cytowane rozumieniem równości obywateli wobec prawa.
Czym bowiem różni się sytuacja człowieka, który nie ma ziemi ani pracy i prowadzi z udziałem członków rodziny pozarolniczą działalność gospodarczą i człowieka, który ma ziemię i również prowadzi z udziałem członków rodziny pozarolniczą działalność gospodarczą oprócz tego uprawiając minimalny areał uznawany za gospodarstwo rolne? Kto z tych dwóch obywateli jest w lepszej sytuacji materialnej? Czy ten, który ma dochody tylko z pozarolniczej działalności gospodarczej czy też może w lepszej sytuacji jest ten obywatel, który ma dwa źródła dochodów i z działalności i z uprawiania ziemi? Jeżeli prawo nakazuje bezwzględne opłacanie składki osobie prowadzącej działalność pozarolniczą nie bacząc na to czy osoba ta w ogóle posiada pieniądze, aby ten obowiązek wykonać i nawet, jeżeli przez cały rok działalność przynosi stratę to składki są egzekwowane pod przymusem prawnym z majątku podatnika. Dlaczego więc inny Polak, który otrzymał od państwa, czyli od społeczeństwa kilka hektarów ziemi na mocy reformy rolnej po 1945 roku jest w lepszej sytuacji i od niego państwo nie domaga się bezwzględnego płacenia takich samych składek z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej a wielokrotnie niższe w stosunku do wysokości później wypłacanych świadczeń? (Przypomnę, że składki osób ubezpieczonych w KRUS pokrywają tylko 7% wypłacanych świadczeń). Czyżby w praktyce stanowienia prawa po 1990 roku Polska wróciła do zasad 17 wiecznych, w których posiadacz ziemi był obywatelem i miał prawa a człowiek, który jej nie miał nie był obywatelem tylko poddanym?
Bardzo chciałbym usłyszeć odpowiedź na moje pytania z ust liderów partii politycznych zasiadających w parlamencie.
jezus795 / 83.12.121.* / 2013-02-18 10:53

ze emeryturami

?????? O Jezusie

Najnowsze wpisy