niewolnik
/ 89.204.137.* / 2011-04-09 13:03
Oto kolejny jasny obraz bezprawia sankcjonowanego przez Sędziego Sądu Najwyższego. Warto przyjrzeć się dokładniej panu Tomaszowi Kolanowskiemu i obserować jego dalsze poczynana.
Twierdzenie, że podatnik ma wiedzieć, co jest celem regulacji podatkowej, a nie je stosować, tak jak są powołane, prowadzi do kompletnego absurdu! Rozumię, że gdyby naruszył zasadę liczenia, kara byłaby złagodzona do wysokości mandatu, bowiem okolicznością łagodzącą byłoby "uczciwe" zapłacenie większego podatku.
Wychodząc z tego założenia wyngrodzenia nasze i zyski należałoby przekazywać bezpośrednio na konto skarbu państwa w całości!!!
Czy my jesteśmy masochistami?
A do tego, przywołanie formuły nadużycia prawa wykreowanej przez Europejski Trybunał Sprawiedliwość, która bardziej nadaje się do zastosowania przeciwko niemu samemu, władzy, twórcom prawa i interpretatorom jego stosowania.
Stawiam następujący zarzut:
- nadużycie władzy, poprzez tworzenie takiego prawa, jak również nadanie sobie wyłącznego prawa do jego jednostronnej intrpretacji (od konstytucji poczynając), tworzenie takich powiązań i uprawnień instytucji państwa, których celem jest uzyskanie całkowitej władzy nad każdym obywatelem i społeczeństwem, we wszystkich dziedzinach jego egzystencji.