może warto było się wstrzymać jeszcze dwa tygodnie, aż nastąpi przesilenie, ale koncepcja wydaje się tyrafna

acha doczytałem, to trzeba to szlifować, ja to tylko widzę, ze wszysko jest zawijane na początek w bardzo ciężkie papierki ok. 150%, a potem to tylko jak kamień lub nielot, z wariackimi podskokami, a niby skąd zagranica ma wiedzieć co to jest cholerny Stormm, zresztą czy normalna giełda dopuściłaby coś takiego do obrotu, czymś takim to powinno się obracać po zmierzchu w bramie, gdzieś na warszawskiej Pradze, a nie w Śródmieściu

nawet jak obniżą stopy to zabawa polega na gonieniu, a nie na złapaniu króliczka, to tak jak z akcjami, wszyscy grają pod dobre wyniki spółki, a jak już przyjdą to kurs spada a realizowane są zyski, wcale więc bym się nie zdziwił gdyby na obniżenie stóp o 25 czy nawet 50 punktów, rynki zareagowały zapotrzebowaniem na dolara i skracaniem pozycji na ropie, to cholerne przekory, ale co tam ja wiem, głupi jestem