Hammurabi
/ 89.65.176.* / 2015-04-08 07:52
Przepraszam a gdzie sprzedają muł o zawartości 50% popiołów? Ktoś kto to pisał, zna się na temacie tak, jak oszołomy z tych regionalnych stowarzyszeń. Ludzi nie stać na węgiel, więc spalają wszystko, co się pod rękę nawinie. Guma, folie, plastiki, stare meble, kartony - słowem wszystko od dziadkowych gumofilców, po butelki PET. Alternatywą dla węgla są inne jeszcze droższe nośniki energii lub... kufajki. Do aktywistów (ciekawe przez kogo sponsorowanych) nie docierają argumenty o nowych sposobach spalania węgli, o ograniczaniu niskiej emisji dzięki ciepłowniom węglowym. Nie! Oni wolą szantaż i lobbowanie za czymś co w klimacie jaki mamy jest tylko dla "wybranych". Czy następne będą samochody? Pewnie tak. Po Krakowie, Zakopanym czy gdzie tam jeszcze, będą mogły jeździć wyłącznie te hybrydowe i to nie starsze jak rok? Jedna normalna zima z temperaturami ujemnymi przez miesiąc i dłużej zweryfikuje i obnaży egoizm, głupotę tych, których teraz jeszcze stać i którzy z "resztą motłochu" dyskutować obecnie nie chcą.