rexR
/ 156.17.41.* / 2012-03-20 14:08
Euro jest już na właściwym poziomie (4,10). Dolarowi brakuje 17 groszy do normy (3,30), natomiast frank jest przewartościowany (o jakieś 22%) i powinien kosztować ~2,65. Podobnie jak nie ma "zielonych wysp" (to manipulacja danymi, albo dobrze wybrany moment publikacji), tak i nie ma szans na to, żeby waluta państewka klasy Szwajcarii zależnego od otoczenia jak niemowlę od matki była w zdrowy sposób tak silna. To też manipulacja/spekulacja. Powrót do normy (USD/CHF 1,24 i EUR/CHF 1,53) jest konieczny, bo żadne fundamenty tego nie wytrzymają, zwłaszcza szwajcarskie. To nie Japonia. Ciekawe ile kasy nadrukuje jeszcze SNB broniąc poziomu 1,2? W końcu przekroczą granicę rozsądku i frank będzie jak czeska korona, po 18 groszy :-)