ustawa o VAT nie powinna być dłuższa niż 10 stron A4. Dodatkowo zlikwidować PKWiU w obecnej formie i wprowadzić zamiast obecnych 6 stawek (0%, 5%, 8%, 23%, dwóch zryczałtowanych płatnych przez rolników i sieci handlowe zamiast podstawowych) i wprowadzić 3 stawki tj, 0% (tak jak obecnie głównie związane z importem), 8% (żywność przetworzona i nieprzetworzona na potrzeby ludzi i zwierząt), 18% (wszystko pozostałe).
Ewentualnie wprowadzić jedną stawkę VAT rozliczanym na wzór Japoński - podatek płatny od różnicy towarów sprzedanych i kupionych przez firmę bez możliwości uzyskania łatwego zwrotu tegoż podatku (tak jak obecnie, co zlikwiduje nadużycia i wyłudzenia tegoż podatku) oraz bez możliwości rozliczenia tego podatku poza granicami kraju jeżeli sprzedaż produktów lub usług odbywała się na terenie Polski. Przy takiej formie można by było również zrezygnować całkowicie z podatku CIT.

30% nowego to jest prawie 1/3. To chyba jest wystarczający powód by napisać ustawę od nowa.