należy powołac kolejne 60 spółek kolejowych, np. ds. przewidywanych dotacji, ds. obecnych dotacji, ds. pendolino, ds. papieru toaletowego w kiblach itp. oraz zarządy obsadzić setkami lokalnych działaczy zasłużonych w walce z kaczystowskim reżimem

1. Co za różnica skąd pochodzą te pieniądze? Ważne tylko, że z naszych podatków a czy to jest CIT, PIT, VAT, akcyza czy sryza nie ma najmniejszego znaczenia.

2. Ile za te 2,6 mld powstanie domów pod miastami i dacz na Mazurach? A dlaczego by nie oddzielić infrastruktury od taboru, infrastrukturę podzielić wg regionów i znaczenia a utrzymywać drogą przetargów? Przecież te pieniądze zostaną w większości zmarnowane, wystarczy podliczyć ile kasy poszło na PKP przez ostatnie 20 lat - a co się zmieniło? Na kogo mam głosować żeby w końcu polikwidował te oazy komunizmu i inkubatory marnotrawstwa jakimi są państwowe spółki matki, córki, wnuczki, elewary itp. itd. etc.