double agent sc
/ 173.32.52.* / 2010-11-03 20:06
Bezzałogowce są jedyną dziedziną w technikach wojskowych, w której Polska mogłaby błysnąć już po paru latach. O to czy bezzałogowce polskiej konstrukcji byłyby lepsze od amerykańskich to możnaby sobie dyskutować na okrągło ale pewne jest, że mieliby długą kolejkę klientów gotowych zapłacić za nie miliony dolarów. MON, zamiast zajmować się bezsensownymi projektami jak: Krab czy Gawron, powinien zająć się projektami które w przyszłości będą odgrywać kluczową rolę a takimi są programy rozwojowe bezzałogowców. Jak widać za dużo jest w MON-ie twardogłowych i takich, którzy raportują bezpośrednio do Moskwy.