kijwmrowisko
/ 87.205.171.* / 2013-09-24 16:28
miler i lasek nigdy się nie spotka z ekspertami komisji parlamentarnej bo by się zblamowali kompletnie !
Typowy przykład "eksperta" - demagoga. Jak widzę dla Ciebie wszystko jest proste jak dla Jasia w piaskownicy, kiedy odgrywa generała. Zblamować to się można takimi właśnie "dowodami".:
1. Cytuję: "wydaje mi się że wszyscy mają oczy i widzą to co ja; a zatem widać jak samolot tnie konstrukcję budynku, wpada cały do środka".
Mam oczy i nie widziałem tego. Natomiast widziałem wielkie kule ognia i lecące na wszystkie strony elementy elewacji (nie konstrukcji).
Moje pytanie do Ciebie: Czy wiesz, jaką konstrukcję z budowlanego p-tu widzenia miały "bliźniaki WTC? Bo od tego przede wszystkim zależy co "zobaczysz" widząc wpadający na wieżowiec samolot.
Przeczytaj sobie jakiekolwiek opracowanie o katastrofie WTC, to się dowiesz, że samoloty pocięły się na drobne kawałki na stalowych kolumnach nośnych, tzw. perymetrycznych, a to co tak "pięknie" jest wg Ciebie przecięte, to elewacja.
2. Cytuję: "LASEK Z MILEREM I RESZTA KELNERÓW TUSKA TWIERDZI, ZE BRZOZA PRZECINA SKRZYDŁO 100 TONOWEGO SAMOLOTU !"
Moje pytanie do Ciebie: Co robiłeś na lekcjach fizyki począwszy od szkoły podstawowej? Bo takie uszkodzenie wyjaśniają już podstawy: pojęcie pędu i zasady dynamiki Newtona i nie trzeba być wielkim ekspertem, aby DOPUSZCZAĆ taką możliwość uszkodzenia, natomiast trzeba być nieukiem, aby to NEGOWAĆ.
Przy okazji, nie mówimy o PRZECIĘCIU, tylko o USZKODZENIU - to chyba jest różnica?