Jak się ma obniżka z 19% na 18% do obniżki 40% do 32%.
Znowu wszystko dla krwiopijców a ochłapy dla pospólstwa. Należało by raczej odwrotnie z 40 na 60% i z 19 na 10%. Wtedy bogaci zarabiający ponad 10 tys na miesąc wiele by nie stracili a reszta może by zaczęła płacić podatki solidnie. Przecież wiadomo, że jak ktoś ma dużo to i tak mu za mało. A jak już się trochę nakradną to dla uspokojenia sumienia robią akcje harytatywne w których znowu najwięcej wkładu mają najbiedniejsi (uczciwi etatowcy)
I czemu tak zrobiło się cicho o bandyckim podatku Belki?
Pewnie nowi deputowani już mają lepsze sposoby na inwestowanie swoich wyssanych z budżetu pieniążków. Założę się że już niedługo usłyszymu o podwyżce diet poselskich. A emeryci niech się cieszą bo od marca dostaną po 10 zł więcej. Tym sposobem obietnice będą spelnione a sumienia posłów spokojne.

Obniżka z 19% na 18% to śmieszne, a na dodatek nie wiadomo kiedy, jak tak dalej będą spełniać obietnice wyborcze to to samo będą mogli obiecywać w czasie następnych wyborów.
Politycy PiS muszą rozwiązać poważny problem, a mianowicie kiedy opodatkować "manie" i niemanie" (dzieci, żony, psa, kota, rozumu....).

daj spokój z takim pomysłami jak podatek od głupich pomysłów dla polityków - tak restrykcyjna poltyka fiskalna postawi naszą gosparke w straszbym położeniu, ale z drugiej strony te miliony w budzecie .. hmm coś w tym jest