Krzych
/ 2008-05-04 15:52
/
Płoteczka na forum
Kto rządzi światem
Latają odrzutowcami Gulfstream, ustalają ceny ropy i gazu, a w wolnym czasie zarządzają kryzysem na rynku kredytowym. Więcej mają wspólnego ze sobą
niż ze swoimi rodakami. Tak wygląda superklasa.
Aby się przekonać, jak działa światowa elita w chwilach globalnego kryzysu, warto przyjrzeć się Timothy'emu Geithnerowi. Prezes Nowojorskiego Banku Rezerwy Federalnej (Fed) znajduje się właśnie w centrum gorączkowych, zakulisowych działań, które mają wyhamować rozlewający się amerykański kryzys kredytowy i opanować panikę bankową. To nie pierwszy pożar, jaki gasi Geithner. Szczupły i młodo wyglądający bankier żonglujący telefonami komórkowymi trochę nie pasuje do monumentalnych biur Fed urządzonych w stylu, dla którego najodpowiedniejszym określeniem byłoby mauzoleum. Ale jego niecodzienne umiejętności i inteligencja sprawiają, że doskonale nadaje się na stanowisko jednego z najpotężniejszych ludzi w świecie współczesnych finansów.
Oczywiście żadna instytucja, nawet amerykański Fed, nie ma dziś dość siły, by w pojedynkę powstrzymać kryzys. Skuteczność bankierów centralnych polega na czymś, co Geithner nazywa zdolnością skrzykiwania ludzi. Wyjaśnił mi, na czym to polega, wspominając jeden z wcześniejszych kryzysów na giełdach światowych, który starał się zażegnać. Fed zebrał wtedy szefów 14 największych instytucji finansowych na świecie, pochodzących z pięciu krajów i odpowiadających za 95 proc. transakcji na światowych giełdach. Byli tam Szwajcarzy, Niemcy i Brytyjczycy (co ciekawe, zabrakło Azjatów, nawet Japończyków). - Lloyd Blankfein, prezes i dyrektor naczelny banku Goldman Sachs w żartach nazwał ich 14 rodzinami, zupełnie jak w "Ojcu chrzestnym" - mówi Geithner. - A my im powiedzieliśmy: "Panowie, musicie rozwiązać ten problem. Powiedzcie nam, jak to zamierzacie zrobić, a my wypracujemy jakieś proste zasady, żeby nikt nie wchodził wam w paradę. Dobrze wiecie, że jeśli wy się ruszycie, wszyscy inni pójdą za wami".
jak kogoś interesuje
tnij.org/a5b6
może pomoże rozwiązać kilka kwestii , rodzin które na naszym podwórku rządzą kto wie czy i na forum nam w głowach nie mącą......?