Irańczycy pomogli naszym obywatelom w okresie 2 wojny światowej i zapewnili pomoc uchodźcom z Polski, w tym wielu dzieciom. A teraz co, w obliczu zbliżającej się inwazji reżimu USA na Iran odwracamy się i nic w tej sprawie nie robimy? Wstyd mi za polityków, którzy nie podejmują żadnych działań w tej sprawie. Mordować razem z Amerykanami łatwo, trudniej bronić, nieprawdaż?

Zakładam, że w obliczu wojny Amerykańsko-Irańskiej Polskie Wojsko nie pozostanie bierne - trzeba spłacić dług wdzięczności wobec Iranu, a uchodźcy z tego kraju zostaną u nas ciepło przyjęci. Chyba tak nakazuje główna religia Polski z którą utożsamiają się większa część narodu?

Poza tym program nuklearny USA zagraża bezpieczeństwu naszej ojczyzny, jesteśmy w polu rażenia ich głowic jądrowych. Z tym też trzeba będzie coś zrobić. I czemu jeszcze nie mamy broni jądrowej?

Zachód oskarża Iran o potajemne realizowanie programu budowy broni nuklearnej pod pretekstem rozbudowy energetyki atomowej, czemu Teheran zaprzecza.

Zachód oskarża Izrael o potajemne realizowanie programu budowy broni nuklearnej pod pretekstem rozbudowy energetyki atomowej, czemu Telawiw zaprzecza.

To tez jest prawda tylko nikt nie grozi Izraelowi bombardowaniem i nie naklada na niego sankcji.
USA nawet wysylaja do Izraela bron i pieniadze.