Cr
/ 83.26.14.* / 2012-02-29 14:00
W PiS obowiązują zasady feudalne: chłop (obecnie: obywatel) jest przywiązany do ziemi i wprawdzie wolno mu wyjechać na urlop, ale co do jego przynależności obywatelskiej, to decyduje o tym pan (obecnie: rząd, partia). Jeśli ktoś wyjechał z Polski na dłuższy czas i w ten sposób zagłosował nogami, to z jakiej racji PiS chce traktować tego obywatela jakby był własnością państwa, a nie jego obywatelem?