pamiętną wyprawę dziękczynną do Londynu, gdy generał przybywał tam w klinice) gaworzy coś o zagrożeniu demokracji w Polsce. Pracodawca „Tele 5” udziela gościny red. wołkowi i jemu podobnym lewackim (?) „publicystom”: red. dębski z Trybuny, red. władyki z Polityki (wiesław władyka za wikipedią: w stanie wojennym pracował w kontrowersyjnym czasopismie "Tu i Teraz", uchodzącym za "oświecone" czasopismo tzw. "betonowego" skrzydła PZPR) oraz red. łetowskiego (W latach 2004-2005 był zastępcą redaktora naczelnego w dzienniku "Życie" – tj. zastępcą wołka). A tzw. „wolne media” szukały neofaszystów wśród Wszechpolaków, podczas gdy piewca neofaszyzmu wraz z grupą wsparcia produkuje się co tydzień w komercyjnej TV „Tele 5” i innych mediach. I dziwne (?) milczenie na ten temat innych mediów typu GW, czy też Tygodnik Powszechny! I taki „ktoś” ma walczyć o demokratyczne zasady? Chyba już przeginacie – może czas się opamiętać?

Życzę "powodzenia".