Nikt tego nie wymaga i nie planuje. Co nie zmienia faktu, że KP jest w pewnej części rupieciem z regulacjami adekwatnymi do czasów, gdy :
- nie było bezrobocia (oficjalnie), a nawet był obowiązek pracy,
- gdy ponad 95% pracowników miało pracodawcę państwowego lub uspołecznionego, a nie prywatnego
- zdecydowana większość pracodawców zatrudniała po przynajmniej kilkadziesiąt osób.
Zatem np. polityka prorodzinna państwa była realizowana m.in kodeksem pracy właśnie.