acomitam
/ 83.25.126.* / 2010-02-22 15:24
Trochę to istnienie nowego pierwiastka jest dziwne, o ile potrzebne są superszybkie metody jego wykrycia, bo po znikomo małej chwili czasu nie pozostaje po nim żaden ślad. To ta jakby o kimś, kto wypadł przez okno z 10 pietra powiedzieć, że nic mu się nie stało, co (to nic niestanie) trwało 0,01 sekundy, ale zaraz potem zginął na miejscu.