pi97
/ 46.238.221.* / 2015-04-14 17:24
Faktycznie ta kobieta nie była za mądra, bo zapowiedziała jeszcze przed rozmową ostateczną, że zrobi w ZUS porządek. No i w tym momencie wynik już znał każdy, łącznie z kandydatką, tak jakby świadomie zabojkotowała własną kandydaturę, i zrobiła sobie wyłącznie taki performance. Szkoda, bo gdyby zasznurowała na pewien czas usta, to trudniej było by jej nie przyjąć. Największe kompetencje ma ten co jest wobec rządu pokorny.