Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Nowy projekt w sprawie kredytów. Czy poprze go PiS i prezydent Duda?

Nowy projekt w sprawie kredytów. Czy poprze go PiS i prezydent Duda?

Wyświetlaj:
antybankier / 89.65.200.* / 2015-11-04 07:23

kolczyk

nie masz nic do gadania, dalej musisz ssać śmigło swoim mocodawcom bankowy trolu
kolczyk / 87.205.63.* / 2015-11-04 07:12
Dziesięć lat temu śmialiście się z kredytobiorców złotówkowych, którzy spłacali wyższe niż wy raty, a dzisiaj płaczecie i ja mam wam pomagać spłacać np. wasze domy - NIE zgadzam się na to, spłacajcie swoje długi sami.
Stefan631 / 89.73.66.* / 2015-11-04 07:50
Kto się śmiał? Chyba mówisz o swoich znajomych? Zdecydowana większość brała ponieważ banki tak ustawiły wymagania a ludzie chcą gdzieś mieszkać. Niby w jaki sposób będziesz spłacał kredyty frankowiczów? Siejesz zwykłą propagandę i rozpowszechniasz fałszywe informacje. Poczytaj sobie:
http://czluchow24.eu/blog/1-nieruchomosci/2015/02/02/32-polityczne-propozycje-pomocy-frankowiczom
Patkwi / 178.212.42.* / 2015-11-04 08:35
w jaki sposób będziemy spłacać te kredyty...dobrze przeczytaliśmy artykuł - w taki, że te 70% na banku zostanie rozłożone na wszystkich posiadaczy kont bankowych - właśnie w taki !
Frankowiec / 5.172.247.* / 2015-11-04 07:38
A kto karze Ci pomagać? Banki okradają kredytobiorców, nikt złotówki do tego nie dołoży jak przewalutują kredyty frankowe z dnia zaciągnięcia, po prostu banki nie zarobią prognozowanych pieniędzy, ale nikt o tym nie mówi, jak nie wiesz to się nie wypowiadaj
bastekk / 78.9.110.* / 2015-11-04 07:12
Frankowicze zapłacili juz kare w postaci zawyżonych rat , które spłacali od 2008 roku albo i z wcześniej. Po przewalutowaniu pozostałej kwoty (chorendalnie zawyżonego kredytu )zostaje do spłaty cały kredyt czyli suma na jaka wzięto kredyt+ 30% wartości róznicy między złotowkowym kredytem a frankowym. To Pomoc bedzie bankom czy nam?
imimom / 88.199.162.* / 2015-11-04 07:19
Nie od 2008 tylko od 2010 i jeszcze do 2013 r. płaciłam mniej niż jakbym miała kredyt od początku w pln.
Biorąc kredyt w chf wiedziałam jakie jest ryzyko i na co sie piszę. Dlaczego teraz gdy mam kredyt w pln nikt mi nie chce pomóc?
baska567 / 78.9.110.* / 2015-11-04 06:51
Owszem przewalutowanie tak ale należało by odjąć od całości spłacona już kwotę kredytu. To by miało sens. W obecnej formie bez odjęcia spłaconej kwoty , tracimy a wręcz dokładamy do całości obecnego kredytu.
babcia7 / 78.9.110.* / 2015-11-04 06:33
Ten projekt jest zły! Ludzie przez ileś lat spłacali swoje kredyty i dzisiaj powinni mieć mniej go do spłaty a według projektu będą musieli jeszcze dopłacić. Analogicznie wartość kredytu we frankach zmalała z tym że w złotówkach się podwoiła Projekt Modzelewskiego sprawia że ludzie zapłacą podwójnie za swoje kredyty i jeszcze będą musieli dopłacać. Ktoś wziął kredyt na 120 tys zł =70 tyś CHF . Dzisiaj po cenie 3.9 za CHF ma 125 tyś zł kredytu= 30 tys CHF Projekt zakłada że wartość kredytu w przeliczeniu na zł wynosił by w dniu zawarcia umowy 150 tyś zł i co trzeba różnice dopłacać czyli te 30 tys zł? właściwie 30% z tego. Jak by nie patrzec to jest dopłata i nic na przewalutowaniu nie zyskujemy a tracimy.
kasska345 / 78.9.110.* / 2015-11-04 06:18
Co to za pomoc skoro będę musiała dopłacić ? -stracę na tym. Spłacam już 7 lat i doszłam do kwoty na która wzięłam kredyt. Przewalutowanie z dopłatą sprawi że zamiast ulgi , będę musiała jeszcze dopłacić.
April / 31.182.83.* / 2015-11-04 05:30
przewalutować po kursie z dnia podpisania umowy i dopłacić różnice do analogowego kredytu udzielonego w złotówkach?
marikd / 178.212.126.* / 2015-11-04 05:58
hehe. to wtedy okazało by się że większość frankowiczów musi wpłacić a nie wziąć pieniądze za stratę :)
Polak będzie płakał zawsze.....
antybankier / 89.65.200.* / 2015-11-04 07:29
Ale to jest jedyne sprawiedliwe rozwiązanie
eryk460 / 89.69.245.* / 2015-11-04 01:10
Nie można karać banków że udzielają dorosłym, ŚWIADOMYM ludziom kredytów. Gdy pomoc państwa się zwiększy dla tej grupy kredytobiorców, pozostali na pewno też wywalczą podobne warunki dla spłaty ich zobowiązań finansowych,
Wd2 / 185.56.210.* / 2015-11-04 02:54
Swiadomie to te bydlaki nabily ludzi w butelke ty baranie
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
MPL333 / 89.228.240.* / 2015-11-04 02:50
Problem polega na tym, że w oparciu o Białą Księgę opracowaną niedawno przez Związek Banków Polskich, a więc same banki, dopuściły się one oszustwa w stosunku do swoich klientów. Oczywiście moim, nieodosobnionym, zdaniem.

Jako młodemu i niedoświadczonemu klientowi, zaraz po studiach, wmawiano mi w 2007/8, że te kredyty są bezpieczne. Powiedziano mi dosłownie, że gdy waluta spada, to znaczy, że coś złego dzieje się z gospodarką i dotyka to też kredytów złotowych. Teraz wiem, że jest odwrotnie i kredyty złotowe tanieją. Ale widać to również widać to po wyliczeniach zdolności kredytowej wielu kredytobiorców. Nie było zdolności na kredyt w złotówkach, a jakimś cudem na franki była.

Według Białej Księgi ZBP bodajże już w 2005r większość banków, w tym mój, w odpowiedzi na zapytanie KNF lub ZBP zajęła stanowisko, że kredyty we frankach są niebezpieczne dla klientów i powinno się ich zakazać. Jednak klientom mówili, że są bezpieczne i większość udzielonych kredytów w tamtym czasie były kredytami walutowymi. Czyli 2-3 lata po tym, jak mój bank wiedział, że ten kredyt jest dla mnie niebezpieczny i nie powinien mi go udzielić, zachwalał mi go jako bezpieczny i namawiał do niego. Miałem zdolność również na kredyt w PLN.

Można dołożyć do tego analizy wskazujące, że CHF w czasach bumu tzw. kredytów walutowych był znacząco niedowartościowany i istniało ogromne ryzyko, że pójdzie mocno do góry. Banki z pewnością o tym wiedziały, natomiast klienci nie. Wystarczy spojrzeć na to, co się stało, gdy CHF podskoczył do ok. 3,20zł. Wszystkie banki nagle wycofały kredyty w CHF, a KNF wydał zakaz ich udzielania. Wg moich informacji był to pułap, gdy CHF był przewartościowany i pojawiło się ryzyko spadku kursu. Tym samym banki poniosłyby straty. KNF starał się tłumaczyć nowy zakaz tym, że kredyty "walutowe" niosą ze sobą ryzyko dla klientów wzrostu, więc są niebezpieczne dla klientów.

Ponadto sam prezes mBanku w wywiadzie w tym roku stwierdził, że umowy kredytowe celowo były tak skonstruowane, żeby klient ponosił całe ryzyko walutowe. Bank przyjął na siebie "ryzyko" niewypłacalności klienta. Oznacza to, że w przypadku niewypłacalności Bank może nie tylko zlicytować mieszkanie, ale CAŁY majątek kredytobiorcy, co w obecnej sytuacji nadal często nie wystarczyłoby na spłatę tej bańki spekulacyjnej, która powstała w wyniku wzrostu kursu franka i znacząco przekracza rzeczywiste zadłużenie klienta. Czyli pieniądze w PLN o które wystąpił klient.

Już samo to w państwie prawa powinno świadczyć o nieważności umowy, ponieważ nawet u nas jest zapis, że umowa pomiędzy stronami nie może stawiać jednej ze stron w rażąco dominującej pozycji w stosunku do drugiej strony.

Biorąc to wszystko pod uwagę stoję na stanowisku, że sytuacja z kredytami "walutowymi" była przemyślanym i celowym oszustwem banków, które spodziewały się znacznego wzrostu waluty i dążyły do osiągnięcia nienależnych zysków kosztem swoich klientów, którzy mieli nieproporcjonalnie mniejszą znajomość sytuacji na rynku finansowym i wiedzę.

Chętnie poznam kontrargumenty, jeśli ktoś uważa, że nie było to oszustwem. Moje źródła wiedzy to:
1) Biała Księga opracowana przez Związek Banków Polskich - tak, przeczytałem w dużej części
2) wywiad z prezesem mBanku z 2015r
3) nieliczne niezależne analizy takie jak Pro Futuro i innych osób walczących od rozwiązanie tego problemu

Zaproponowane przez prof. Modzelewskiego rozwiązanie jest skrajnie złe, ponieważ ni mniej ni więcej w moim przypadku wyszłoby tak po przewalutowaniu, jakbyśmy przez ostatnie 8 lat w ogóle tego kredytu nie spłacali, a jeszcze dodatkowo się zapożyczyli. Jednie podział zaproponowany przez SLD był do tej pory najbardziej sensowny. W stosunku do kredytu w złotówkach spowodowałby minimalny (rzędu kilku tysięcy) zysk klienta w stosunku do tego, jakby od początku zaciągnął kredyt w złotówkach.
parownica1234 / 89.69.242.* / 2015-11-04 01:04
"Problem kredytów hipotecznych we frankach eksplodował po gwałtownym wzroście kursu szwajcarskiej waluty, który nastąpił 15 stycznia tego roku, " NIE ..problem powstał na skutek kryzysu bankowego w 2007 roku od tego czasu waluty szaleja !!!! to banki sa winne temu co sie dzieje, w USA płaca miliardy za swoje przekrety , u nas urzedasy trzymaja strone bankow bo licza na prace w banku.
Były wyborca pO / 31.63.161.* / 2015-11-04 01:01
Panie Modzelewski: jeśli zgodnie z prawem to dlaczego nie tak jak orzekł polski sąd? Jednak wydaje mi się że swoje propozycje konsultował pan z bankami
warszawiak33 / 178.36.30.* / 2015-11-04 00:42
Panie Prezydencie DUDA niech Pan nie trzyma ze złodziejami bankowymi.To my jesteśmy Pańskim zapleczem.Oni jak będą mogli to Pana okradną jak nas.
Ala40 / 83.11.237.* / 2015-11-04 00:11
Skoro wszyscy są zgodni ,że te pseudokredyty ,, frankowe '' były niezgodne z prawem to dlaczego kredytobiorcy maja ponieść strate 30 % na przewalutowaniu. Banki musza ponieść konsekwencje i ponieść pełne koszty przewalutowania inaczej dalej w przyszłości będą oszukiwaly i okradały klientów , bo będą czuły się bezkarne i będzie im się to opłacało .
wwww / 94.232.33.* / 2015-11-03 23:57
A rodzina na swoim?PRZECIEZ TO WLASNIE ZLOTOWKOWICZE OTRZYMALI POMOC OD PANSTWA, to dlaczego vteraz udaja takich pokrzywdzonych?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
obywatelRP / 89.79.242.* / 2015-11-03 23:52
a trolle bankowe piszą i piszą:) W Islandii juz zaczeli zamykać banksterów, na ten kraj tez pryzjdzie czas!
Erafexs / 109.95.146.* / 2015-11-04 00:18
Nikt ci nie każe brania kredytów i trzymania pieniędzy w bankach.
pap / 83.20.89.* / 2015-11-03 23:49
Na 100% pewne jest ,że to banki podsuwały do kredytobiorcom toksyczne umowy,to i na 100% powinny odpowiadać,za te swoje durne pomysły!!

Najnowsze wpisy