Q9
/ 79.184.36.* / 2011-05-26 12:23
Pan Boni to jedyna osoba biorąca czynny udział (praca w rządzie) w ekonomicznej klęsce Polski, która ma coś do zaoferowania. Niestety w tej kwestii nikt Pana nie słuchał, nie słucha i nie będzie słuchać, bo na Wiejskiej szybko eliminuje się wszelkie inicjatywy inteligentnych ekonomistów, którzy mają pomysły wdrożenia zmian na lepsze.
Program, który zawiera się w dokumencie trzeba realizować. W polskiej rzeczywistości jest to niemożliwe i zapewne w tym wypadku ambitne plany zostaną tylko na papierze, a pan minister finansów zrobi swoje..