No widać że obietnice wyborcze idą w odstawkę. Zamiast obniżać podatki to wprowadzają nowe ! Prowadzę 13 lat mały sklepie dlaczego mam teraz coś płacić ? Chcą mnie dodatkowo kontrolować to niech sami pokryją opłatę. Naobiecywali to teraz na wprowadzają pełno opłat, podatków żeby mieć na to kasę a za 4 lata powiedzą że zrobili to co obiecali ale My za to zapłacimy.

A dlaczego nie 1000,- albo 50000,- ? Przecież rejestry istnieją niech go sobie scalą KRS i wpis do działalności i będą wiedzieć czy firma istnieje. US widzą czy podatnik reguluje zobowiązania czy nie. Kolejny sposób na dojenie małych firm szczególnie tych działających sezonowo. Ponadto powinni zrobić rejestr złodziei, podejrzanych złodziei , kombinatorów, jełopów, wpisać tam wszystkich prowadzących działalność i kazać jeszcze za to zapłacić. Znowu wraca schizofrenia PiS-u wszyscy to złodzieje albo z SB.

Centralny Rejestr Podatników (CRP), - to trochę przerażające: czymże jest NIP ?!!! Drugi rejestr? Już i tak biurokracji nadmiar, w końcu firmy zwłaszcza małe, nie nadążają z "papierami".
W końcu firmy są po to, aby zajmować się produkcją, usługami, handlem (!). Pomysł - to klasyczna niekompetencja. Może by tak PiS zajął się stanem Prokuratury i Sądu - kompletna degrengolada, rzutująca na zatory funkcjonowania oraz w wielu przypadkach (bardzo wielu) doprowadzająca do upadłości. Pomysł z nowym rejestrem - to kapitalne rozwiązanie na dalszy rozwój biurokracji, która już obecnie nadmierna i uciążliwa. Taka Prokuratura często umarza (siedząc nad prostymi sprawami jak kura na jajach przez wiele miesięcy) sprawy oczywiste, a jak się jej zechce to za bułkę głodnemu wszczyna proces pokazowy (jak gra w totolotka). Przede wszystkim należałoby zacząć od uporządkowania w Organach Państwowych - biorą pieniądze podatników, a nie służą Społeczeństwu.
Czy nie można by tego rozpatrywać jako formę zagarnięć? Wypłata się należy - ale rzetelne wykonywanie obowiązków - już nie koniecznie. Powinno się w pierwszej kolejności wyeliminować uznaniowość Prokuratury dla umarzania (!). Przed 89 rokiem zgłoszenie do Prokuratury ... owocowało
wykonaniem telefonu do urzędu lub pod inny adres z żądaniem wyjaśnienia. Teraz ewidentne zgłoszenia na piśmie, czekają ... aby doczekać się umorzenia. Tu tkwi "nieszczelność".