Od rzemyczka do koniczka
/ 178.37.246.* / 2013-04-22 09:13
Na razie żyjemy w komunizmie. Każdy może świsnąć batonika, czy cokolwiek a personel nie zareaguje, bo firmę się zaskarży za ograniczenie praw człowieków. Wystarczy personelu spytać na stacjach benzynowych.