Forum Polityka, aktualnościKraj

Nowy spot PiS. "Dokończymy jego dzieło"

Nowy spot PiS. "Dokończymy jego dzieło"

Money.pl / 2011-04-03 09:19
Komentarze do wiadomości: Nowy spot PiS. "Dokończymy jego dzieło".
Wyświetlaj:
Kaprys01 / 2011-04-07 14:01
Ja rozumiem że PiS trafia w wiadomy elektorat , no ale ile można żerować na śmierci Prezydenta?!
Gościuuuuuiu / 83.18.15.* / 2011-04-07 13:53
"- Politycy powinni pewne rzeczy zatrzymywać dla siebie. To jest zawód użyteczności publicznej. Przecież nikt nie pyta adwokata, co on czuje. On ma bronić klienta w sądzie. Ma to robić bez względu na to, czy jest szczęśliwy, czy nie. Nikogo nie powinno obchodzić, czy ja jako polityk coś przeżywam - podkreślił."

To po co ta cała szopka? Przecież sam ciągle pokazuje jak przeżywa śmierć brata i robi z tego argument w polityce. Po prostu żal.pl
:-) / 178.235.4.* / 2011-04-04 00:16
i jeszcze jedno - czy naprawdę wierzycie że chory z nienawiści opluwający wszystkich dookoła Jarosław jest w stanie zbudować cokolwiek pozytywnego ? On umie tylko i wyłącznie niszczyć .
:-) / 178.235.4.* / 2011-04-04 00:06
WIdzę że jarkacz jedzie po trupach do celu . . .
Oszołomowaty / 89.229.238.* / 2011-04-03 17:00
Troche świeżego powietrza do POmatrixa:
"...Nielegalny Raport, zakazana elegia

Chodzi oczywiście o dwie najnowsze „produkcje” autorstwa PiS – wydaną w formie książkowej broszurę „Raport o stanie Rzeczypospolitej” oraz półminutowy filmik dostępny w Internecie „Puste miejsce”. Chyba tylko w Polsce może wywołać wielką falę oburzenia to, że opozycja próbuje recenzować rząd i czcić pamięć o założycielu swojej partii.

Oba wydarzenia są w pewnym sensie symptomatyczne. Nawet nie tyle dlatego, że tak blisko ze sobą powiązane, ile ze względu na wściekłą odpowiedź nań ze strony ośrodków około rządowych. Kilka przykładów:

Paweł Graś (poseł PO, rzecznik rządu): PiS w ohydny sposób dzieli Polaków.

Stefan Niesiołowski (poseł PO, wicemarszałek Sejmu): To manifest wojny domowej.

Rafał Grupiński (poseł PO, szef partii w Wielkopolsce): To raport o stanie psychicznym autorów.

Adam Szejnfeld (poseł PO, przewodniczący Komisji Przyjazne Państwo): Kaczyński już dawno podzielił ludzi na tych, którzy stoją tam, gdzie on i na tych, którzy stają tam, gdzie stało kiedyś ZOMO

Nie ma więc merytorycznej dyskusji, nie ma próby refleksji nad tym co jest najbardziej istotne, czyli stanem Polski po trzech i pół roku od objęcia władzy przez Platformę. Oczywiście kpina jest potężną bronią i politycy, którzy w umiejętny sposób potrafią się nią posługiwać – w tym rządząca partia jest akurat dobra – mogą zdobyć dla siebie wiele punktów. Tyle, że jest granica, po której przekroczeniu kpina – niczym przysłowiowy miecz – obraca się przeciwko tym, którzy się nią wysługują. Wydaje się, że dziś Platforma dochodzi do tej granicy.

Skądinąd trudno się dziwić taktyce PO. Wszakże „na złodzieju czapka gore”. Platforma nie jest zainteresowana debatą o Polsce, ponieważ zdaje sobie sprawę, że czeka ją tutaj klęska. Pokazała to już odrzucając propozycję Jarosława Kaczyńskiego o comiesięcznym wysłuchaniu premiera w Sejmie; udowadnia to swoim zachowaniem po opublikowaniu Raportu. Sytuację ułatwiają jej nie tylko przyjazne media, ale też obszerność dokumentu, która sprawia, że znacznie wygodniejsze jest – tak dla nich, jak i większości leniwych dziennikarzy – toczenie sporu wobec wyrwanego z kontekstu zdania. Na dodatek oczywiście ujawniają się przy tym pokłady złej woli, co jest widoczne w groteskowej próbie przekonania mieszkańców Śląska, że to do nich wszystkich odnoszą się słowa o „zakamuflowanej opcji niemieckiej”, podczas gdy w rzeczywistości w Raporcie chodziło jedynie o aktywistów, którzy domagają się autonomii dla tego regionu Polski. Inna sprawa – co przyznaję – że słowa dobrano niezbyt szczęśliwie.

Bokiem natomiast przechodzą najważniejsze tezy Raportu i pytania, które zadają jego autorzy. Platforma nie kwapi się z wyjaśnieniami dlaczego tak horrendalnie narósł dług publiczny za jej kadencji. Za sprawę sklepowej drożyzny i podwyżki podatków właściwie Polacy powinni podziękować rządowi – wszak uchronił nas od kryzysu. Temat „zaorywania wsi” właściwie nie istnieje; nie od dziś wiadomo, że rolnicy są uprzywilejowaną grupą, vide KRUS, a na dodatek nie popierają Platformy, więc nie ma co sobie nimi zawracać głowy. Ograniczenie historii w szkołach średnich do dwóch godzin w całym cyklu(!) – dla tych którzy tak zechcą począwszy od 2012 roku – może przynieść jedynie pozytywy. Przecież głupkami, którym nie w głowie „patriotyczne bzdury” będzie się łatwiej rządziło. Wyliczać można by znacznie dłużej, ale po co?

Swoje przy tej okazji ugrać próbują też gracze pomniejszego kalibru. Europoseł Marek Migalski w swoim oświadczeniu był łaskaw stwierdzić, że: Jarosław Kaczyński z pozycji piłsudczykowskiej przechodzi na pozycje endeckie. „Ukąszenie giertychowskie” powoduje, że dzisiejszy PiS staje się nowym LPR- em. Później temat twórczo rozwijał on i pozostali politycy jego formacji. Wychodzi więc na to, że miałem rację pisząc w czwartek, że właśnie to jest nowa strategia PJN. O pustosłowiu ze strony SLD nie ma sensu nawet pisać. Lewica musi w końcu czymś zastąpić swoje nicnierobienie, a gadanie to przecież najwygodniejszy ze sposobów.

Podobnie jest z elegią, choć przy tej okazji kaliber słów jest nieco mniejszy. Ale i tak okazuje się, że to „cyniczna gra śmiercią brata”. Oburzenie wywołuje też umieszczenie w spocie Donalda Tuska, Władimira Putina, czy Dmitrija Miedwiedwiewa. Nie ma bowiem mowy o zamachu w Smoleńsku – prokuratura była łaskawa już wycofać ten niewygodny wątek, choć wciąż nie dysponuje większością najważniejszych dowodów m.in. wrakiem samolotu, czy czarnymi skrzynkami.

Oczywiście i w tym przypadku niewygodne pytania pozostają bez odpowiedzi. Wymienię tylko te, które mnie najbardziej zastanawiają. Dlaczego Rosjanie przetrzymują u siebie od roku dowody? Dlaczego rzekomo potwierdzona godzina katastrofy (8
Oszołomowaty / 89.229.238.* / 2011-04-03 17:01
...Dlaczego Rosjanie przetrzymują u siebie od roku dowody? Dlaczego rzekomo potwierdzona godzina katastrofy (8:41) nie zgadza się z godziną zerwania linii energetycznych; czy od tego momentu samolot spadał przez trzy minuty? Dlaczego w ostatnich sekundach lotu około 30 pasażerów samolotu zdążyło włączyć swoje telefony komórkowe, skoro samolot spadał tylko trzy sekundy? Dlaczego Władimir Putin nalegał na rozdzielenie polskich wizyt? Dlaczego akurat Tomasz Turowski został wiceambasadorem na rosyjskiej placówce i grał „pierwsze skrzypce” w dniu katastrofy? Dlaczego zniknęły wszystkie kamizelki kuloodporne funkcjonariuszy BOR? Dlaczego wybito wszystkie szyby samolotu? Dlaczego samolot rozpadł się na tyle części? Dlaczego nie wybuchł pożar w lesie? Dlaczego wciąż Rosjanie dezinformują opinię publiczną – począwszy od pierwszego dnia, kiedy twierdzili, że polscy piloci nie znali rosyjskiego, poprzez opowiadanie bzdur o czterokrotnym podchodzeniu do lądowania, a skończywszy na ostatnich bredniach, że odgłos przypominający strzały był w rzeczywistości gałęziami łamiącego się drzewa? Dlaczego ciała przyszły w zalakowanych trumnach pod rygorem ich nieotwierania w związku z groźbą rzekomej epidemii?

Ale to przecież wszystko bzdury i dowody na spiskową teorię dziejów typowego PiS-owskiego oszołoma. Kto myśli inaczej, niech obejrzy dzisiejsze wydanie „Kawy na ławę” i posłucha posła Adama Szejnfelda. Ten wybitny działacz Platformy stwierdził, że gdyby było odwrotnie i rosyjski samolot z prezydentem rozbił się na terenie Rzeczpospolitej, sprawy wyglądałyby analogicznie tylko z odwróceniem ról.

Tu już nawet nie ma co komentować. Mam tylko jedno pytanie – szaleju się pan nażarł przed programem, panie pośle?? ..."
JAG1 / 83.8.194.* / 2011-04-03 14:28
Ten filmik to kolejny słoik z "koktajlem Kaczyńskiego".
Pilsener / 2011-04-03 11:45 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nienawidzę kolejnych pseudo-wyborów i tych żenująco głupich polskich spotów.
Elendir / 2011-04-03 10:44 / Łowca czarownic
Mógłbym zrozumieć tego rodzaju spot, gdyby tylko i wyłącznie skupiał się na Lech Kaczyńskim. Włączenie do niego Jarosława jako kontynuatora wskazuje że nie chodzi o pamięć o Zmarłym, lecz o walkę polityczną w której wszystkie chwyty są dozwolone. Temu służy też sposób pokazania Tuska i Rosjan.

Żal mi Kaczyńskiego, że walka wyborcza stała się dla niego o wiele ważniejsza niż cokolwiek innego, w tym i uczczenie pamięci brata.
KOSZMARNA PERSPEKTYWA / 79.185.194.* / 2011-04-03 10:21
To niedokończone dzieło to WOJNA Z ROSJA. Peezes cierpi na manię wielkości własnej osobowosci.
piękna perspektywa / 149.156.124.* / 2011-04-03 12:06
no tak, pełowcy wolą mieć Namiestnika, POmniki bolszewików i ordery dla bohaterów Polski Ludowej.
KOSZMARNA PERSPEKTYWA / 79.185.194.* / 2011-04-03 12:36
CZŁOWIEKU PiSU,CZEGO TY CHCESZ? PRZECIEŻ MÓWIMY O WOJNIE Z ROSJĄ. A MOŻE TEGO JUŻ WAM ZA MAŁO, I CHCECIE PODBOJU CAŁEGO ŚWIATA
piękna perspektywa / 149.156.124.* / 2011-04-03 13:43
człowieku peło, myślisz że jak założysz ruski mundur, to nie wezmą cię na żadną wojnę?
piękna perspektywa / 149.156.124.* / 2011-04-03 12:12
a, no i oczywiście kupować wszystko PO 5 zł

http://www.youtube.com/watch?v=ldURBrEVnFg
tade / 83.2.33.* / 2011-04-03 09:55
Bracie mój wstań! I patrz!
Wciąż otacza nas ten mur!
Bracie Ty wstań! I walcz!
Do utraty tchu...
............................................
pipiripi / 89.78.251.* / 2011-04-03 09:26
jakie dzieło ? ...co za slogan
~Kris / 2011-04-03 09:19 / Tysiącznik na forum)
Wystąpimy z UE i wywołamy wojnę z Rosją?
m-53 / 83.24.27.* / 2011-04-03 22:06
Chyba jesteś najzwyczajniej durny.
yhy123 / 83.31.150.* / 2011-04-03 09:39
Co za płycizna, w przeciwieństwie do konformisty, lizusa i analfabety p. Komorowskiego, śp. Lech Kaczyński był idealistą i miał jasną wizję Państwa. Państwa które będzie grało ważną rolę w Europie Środkowo-Wschodniej, Państwa które będzie dbać o własne interesy i nie pozwoli umorzyć Gazpromowi 1,2 mld złotych długu.

http://niedamsienikomu.blox.pl/2011/03/Kulisy-nowej-umowy-gazowej-z-Rosja-zdrada.html
~Kris / 2011-04-03 10:58 / Tysiącznik na forum)
Żadna wizja nie zbuduje silnego państwa.
Najpierw trzeba wychować ludzi, którzy rozumieją, że państwo to nie jacyś 'oni'. Państwo to MY... i zaczną pracować uczciwie, w poszanowaniu prawa, wiedząc, że robią to dla wspólnego dobra

A co zrobili w tej sprawie panowie Kaczyńscy. Nie pytam jakie miewali wizje, pytam: co ZROBILI?

Lech Kaczyński - kierując się swoją 'wizją' - pchał nas w izolację, a jego brat do dziś robi wszystko, żeby nas podzielić, i wywołać wojnę domową. Czy takie działania budują silne, sprawne, mądre państwo?
W izolacji wyrastają państwa takie jak Kuba i Korea Północna, a wojna domowa prowadzi to takiego rozwoju społeczeństwa, jaki można obserwować w Somalii, albo Cote d'Ivoire. Przywódcy tych państw - wszyscy, bez wyjątku, mieli pewną cechę wspólną: miewali wizje.
m-53 / 83.24.27.* / 2011-04-03 22:04

Żadna wizja nie zbuduje silnego państwa.
Najpierw trzeba wychować ludzi,


Przyjmijmy ten punkt widzenia
Najpierw trzeba wychować ludzi, którzy rozumieją, że państwo to nie jacyś 'oni'.

Ale żeby to uczynić trzeba mieć, nazwijmy to umownie, wizję. Jeżeli ta wizja to "róbta co chceta", Miro i Misiak na piedestale, biada frajerom, zamiatanie afer, mieć przed być - to o państwie możesz zapomnieć .
Mądrość Alcybiadesa / 77.254.124.* / 2011-04-03 13:22
O Bismarcku,Piotrze Wielkim,Bolesławie Chrobrym,Aleksandrze Macedońskim,Kazimierzu Wielkim,Tamerlanie,Elżbiecie I, Jerzym Washingtonie z jego wizją, z braku wiedzy zapomniał.
~Kris / 2011-04-03 13:52 / Tysiącznik na forum)
Wow...
Jestem pod wrażeniem twojej erudycji, i kompletnego oderwania od rzeczywistości.
tade / 83.2.33.* / 2011-04-03 09:46

Państwa które będzie dbać o własne interesy

masz racje jak mawia prezes
państwo i prawo i sprawiedliwość to JA
Ma to po tatusiu Rajmundzie.....
Koszerny obiat Jarosława. / 91.94.35.* / 2011-04-03 10:48
Po towarzyszu Rajmundzie dodajmy.
yhy123 / 83.31.150.* / 2011-04-03 09:43
28 marca "Gazeta Wyborcza" poinformowała na swoich stronach biznesowych:

"Dzisiaj oficjalne zakończenie największej inwestycji przemysłowej ostatnich w Polsce - rozbudowy rafinerii Lotosu za ponad 5 mld złotych".

Dalej "Wyborcza" pyta: "Kiedy prywatyzacja?", i podaje następujące dane:

"Ministerstwo Skarbu Państwa szuka kupca na 53 proc. akcji Lotosu dających kontrolę nad drugim co do wielkości producentem paliw w Polsce, który w 2010 r. miał prawie 1 mld zł zysku. Ile może kosztować ten pakiet? Według wyceny giełdowej cała spółka warta jest 5,5 mld zł, ale inwestor będzie musiał zapłacić premię za przejęcie kontroli.

Z tego wynika, że 53 proc. akcji może pójść - przy doliczeniu owej premii - za ok. 4 mld złotych. Czyli za cenę równoważną czteroletniemu zyskowi firmy. Firmy, którą właśnie zmodernizowano za ponad 5 mld złotych.

Takie interesy można robić tylko z III RP i tylko w III RP.
tade / 83.2.33.* / 2011-04-03 09:26

wywołamy wojnę z Rosją?

z caluśkim światem
no chce sobie odbić
za to jak ich w szkole codziennie koledzy pucowali.
Wystarczy spojrzeć na zdjęcia
a ręce same się rwą do chlastania po py....

Najnowsze wpisy