em96
/ 164.132.103.* / 2011-05-29 09:59
"Dziewczynki" nie powinny zabierać głosu w tej sprawie z prostej przyczyny - nie znają metod maskowania i strategii działania w polu walki, bo nie odbyły służby wojskowej.
O środkach gaśniczych "dziewczynki" też nie mają pojęcia, bo nie były strażakami i mylą hel z halonem, który cyt. Wikipedia: "...Odznaczał się największą skutecznością gaśniczą z wszystkich znanych do tej pory środków gaśniczych. Z uwagi na wysoki potencjał niszczenia ozonu na mocy Protokołu Montrealskiego są wycofywane z użycia..."
Po wpadnięciu samolotu w chmurę halonu z braku tlenu silniki przestaną pracować lub w najlepszym przypadku stracą moc...
Resztę inteligentni sobie dopowiedzą, ja nie mam zamiaru przekonywać naiwnych, "pożytecznych głupców"...