libertar
/ 79.163.121.* / 2009-02-07 22:08
Dokładnie to chodzi mi o długość smyczy na jakiej będzie "rządził" największą gospodarką świata, więcej - hegemonem gospodarczym (patrz MFW, BŚ, WTO, itd.), hegemonem póki co.. To że mentalność jego ekonomiczna to wypolerowany socjalizm demokratyczny, czy jak tam zwał tę trzecią drogę dla stada baranów zwanego demokratycznym społeczeństwem.. Osama niby coś tam mówi o wsparciu tych na dole, czyli przecież naprawdę fundamencie demokracji. Tylko czy to będzie tryliard dolarów w papierze dla każdego, czy rzeczywisty powrót do ideałów wolnościowych, które tak wzbogacił ten kraj, to już kwestia do dyskusji. Wszystko rozgrywa się teraz o Kongres. Czytajcie Ron Paula, gdyż w dzisijeszej demokracji liczy się nie liczba przedstawicieli społeczeństwa (tutaj Kongresmenów) ale długość smyczy na jakiej oni "rządzą". Czy Amerykanie dostaną na pocieszenie sryyyliard dolarów?