Forum Forum inwestycyjneForex

Obawy o Europę wróciły, złoty traci na wartości

Obawy o Europę wróciły, złoty traci na wartości

Wyświetlaj:
wt / 83.6.224.* / 2011-12-12 15:07
Drogi analityku nim coś napiszesz to dziesięć razy się zastanow nad skutkiami swoich myśli.Takie dyrdymały pisać może kazdy, a od analitykow wymaga się więcej.Tyle tylko ,że w Polsce nie ma prawdziwych analitykow rynku,są tylko ludzie ktorzy naczytali się bzdurnych ksiązek i udają specjalistów.Żeby zasłużyć sobie na miano analityka trzeba mięć długą , długą praktykę i otwartą glowę.
1999 / 87.64.101.* / 2011-12-12 13:18
Spieszmy sie z obiecana wplata 10 mld euro do MFW, bo za 10 dni kwota ta urosnie do 60 mld zl. Spieszac sie mamy szanse zaoszczedzic
z 15 mld zl.
rexR / 156.17.40.* / 2011-12-12 13:15
Analitycy nie wróże, nie potrafią przewidzieć niczego, nawet na jutro. Jeśli chce się od nich predykcji, to własnie tak się tłumaczą, że oni są od analizy stanu, a nie od wróżenia. Jednak ci sami analitycy w agencjach ratingowych PRZEWIDUJĄ co będzie za rok czy dwa. Paradoks czy wciskanie kitu i manipulacja dla osiągnięcia maksymalnego zysku? Szkoda, że nie można przeprowadzić eksperymentu z zamknięciem agencji ratingowych na rok. Podejrzewam, że po pierwszej czkawce, tak z tydzień - większość analityków i komentatorów musiałoby również pójśc na urlop - okazałoby się, że kryzys nie taki straszny, ze gospodarki wcale się nie zwijają, że waluty wracają do stabilnego poziomu... Ale to pozbawiłoby rządy i "inwestorów" możliwości manipulowania, straszenia, wymuszania, zysków no i przede wszystkim władzy.
jak to jest ? / 83.8.166.* / 2011-12-12 12:24
>... złoty traci na wartości

Jak to traci na wartości???

Przecież kle-pasek w zeszłym roku przewidywałeś, ba pisałeś... analizy finansowe że pod koniec tego roku złoty się umocni i Euro będzie po 3,60 pln...

Coś nie widac zeby złoty się umacniał, a wręcz przeciwnie
Bies600 / 83.9.242.* / 2011-12-12 11:51
Jestem dumny z PO, jestem dumny że mamy takiego wybitnego Premiera i Ministrów. Mieszkam w biednym regionie o największym bezrobociu w pl, mam bardzo dobrą pracę której zazdroszczą mi znajomi (z nadgodzinami zarabiam prawie 2000zl), moja żona też nie ma problemów z pracą, ostatnio znalazła bardzo dobrą i przynosi do domu ok 1500zl. Mamy 2 dzieci i świetne perspektywy na przyszłość, wiemy że nasz rząd o nas zadba i będziemy kiedyś godnie żyli na emeryturze ! Bardzo mocno czujemy że polska jest zieloną wyspą, że z roku na rok kraj się rozwija, a nam powodzi się coraz lepiej !!! Jesteśmy dumni i bardzo się cieszymy, że my bogaci POlacy będziemy ratować biednych bankrutujących Włochów i Greków.
Brawo Panie Premierze, brawo Polskie ! niech żyje PO !!!
Kicibulu / 178.36.179.* / 2011-12-12 14:03
Nie potrzeba nam tutaj frustratów. I tak dosyć mamy straszenia przez media jak to jest źle a będzie jeszcze gorzej. Tak działa mechanizm samospełniającej sie przepowiedni. Myslę też, że Pan Bies600 na pewno wie jak zaradzić polepszeniu naszej sytuacji w skali makro bo jak rozumiem jego polityczny lider ma mnóstwo doskonałych pomysłów na wyciągnięcie Polski z ekonomicznych problemów. Szkoda, że ich nie pokazał jak był przy władzy a nawet teraz gdy tylko biadoli nic konstruktywnego nie ma do powiedzenia. Straszy Polaków Niemcami nie widząc, że tylko dzięki temu, że Niemcy odf nas kupują nasze produkty to Polska ma wzrost gospodarczy. Strach pomyśleć co by się działo i jak bylibyśmy wysmiewani na arenie międzynarodowej gdyby dziś zamioast Pana Sikorskiego nasz kraj reprezentowała by Pani Fotyga (swoja drogą jak Pani minister MSZ mogła być ministrem MSZ i nie mówić przynajmniej po angielsku). To była przecież kompromitacja naszego kraju. Dziś nie jest różowo, ja też zarabiam mniej niż bym chciał ale przynajmniej widzę, że Polska walczy o swoje miejsce w UE, że w komentarzach zagranicznych jesteśmy traktowani jako poważny gracz w UE i nie muszę się wstydzić będąc za granicą, że jestem Polakiem. Za rządów Pana Jarosława niestety musiałem każdemu tłumaczyć, że nie wszyscy Polacy są ksenofobami i wiekszość myśli troche inaczej niż rządząca wtedy partia narodowego socjalizmu (bo dużym nadużyciem jest nazywanie partii PiS jako prawicy tak jak dużym nadużyciem jest nazywanie PO liberałami). Kto był choć kilka razy za granicą nie tylko na nartach czy na plaży ten wie, że np. we Włoszech nie jest wcale tak różowo jak nam sie wydaje. Zarobki sa wyższe od naszych średnio o 40% ale ceny (poza kawą :-) są dużo wyższe i poziom życia ludzi na podobnych stanowiskach z każdym rokiem się zbliża (Polska dogania Włochy). Gdyby oni mieli 40 lat komunizmu to potem przez 20 lat na pewno nie doszliby do tego jak wygląda dziś Polska. Tam tez sa biedni ludzie, naprawdę a kryzys jaki dotknął ich gospodarki jest nieporównywalnie bardziej widoczny niz w Polsce. Tam lawinowo padają w tej chwili firmy a ludzie traca pracę. Ludzie z którymi mam kontakt mailowy nie dostają od 3 miesięcy pensji i jest duża szansa, że nigdy jej nie dostaną. Na tzw. zachodzie naprawdę teraz nie jest różowo i ceńmy to co mamy w Polsce bo naprawdę nie mamy czego się wstydzić. Łatwo się zapomina jak wyglądały choćby drogi 5-6 lat temu (gdy rzadził PiS)a jak będą wyglądać za pół roku tuż przed Euro 2012. To i tak cud, że pomimo światowego kryzysu udało nam się wybudować tyle autostrad "od zera", tyle stadionów, tyle dróg sie remontuje, powstaja nowe mosty, dziesiatki remontów stacji kolejowych. Jak można być tak ślepym aby tego nie widzieć. To po prostu skok cywilizacyjny w ciągu zaledwie kilku lat a to, że personalnie każdemu z nas nie podniesiono pensji to nie jest powód aby krytykować wszystko "w czambół". Każdy z nas będzie mógł skorzystać z nowych mostów, stacji kolejowych czy autostrad. Myslmy wszyscy pozytywnie to może dzieki pozytywnym sygnałom ze wszystkich stron spadną tez trochę kursy walut i łatwiej będzie spłacać kredyty w CHF :-)
Jpszcz / 79.191.69.* / 2011-12-14 20:42
Witam kolegę, ale jak widzę kolega tez mocno zaslepiony i widzi tylko to co chce widzieć i tak na prawdę widać co czyta i ogląda , ale ...
Fajnie jest budować dostajac ogromne fundusze ale kolega nie zapyta dlaczego u nas buduje sie najdrożej , rozumiem to nie ważne , to tylko ohydna opozycja sie czepia i nie ważne ze sie zadluzamy po uszy ważne że budujemy , ok ja tez to wole fajne drogi ale trzeba patrzeć głębiej , tez fajnie mieć orliki. Tylko dlaczego dwa razy drożej ... , no tak to nie ważne ,
Muszę dodać ze tez jeżdżę na narty od Włoch i nikomu sie nie tłumaczę z żadnej ksenofobii , raczej starm sie tłumaczyć fałszywy obrazopozycji i spotykam sie z dużym zrozumieniem .
A Niemcy ... Super , czy na prawdę kolega uważa ze polityka niemiecka nastawiona jest na wspieranie Europy , niech kolega poszuka informacji o niemieckiej ekspansji po wprowadzeniu euro , o poszerzeniu rynków zbytu dla swojego biznesu , o polityce długu ( ha ) ,
No czywiscie wykolegowanie nas z biznesu gazowego jast szczególnym przejawem dbałości o nas i nasza prosperite ,
Niech sie kolega tak nie spina na opozycję , bo tak na prawdę to za jej rządów wskaźniki gospodarcze były najlepsze , oczywiście rozumiem ze to żadna ich zasługa - prawda , przecież była koniunktura , niech kolega nie będzie ślepy na zadłużenie naszego kraju , bo oczywiście potem będzie kolega uzasadniał ze sprzeciw wobec zaciągania pasa to skrajna nieodpowiedzialnosc i brak poczucia "nowoczesnego patriotyzmu "
Pozdrawiam kolegę i polecam czytać rożne rzeczy i przenieść swoją ocenę rzeczywistości z emocji. Do realu .
Pozdrawiam
ksenofob from Eire / 46.7.199.* / 2011-12-12 14:46
Ciężko się czyta ten Twój stek bzdur. Niestety rzeczywistość jest "troszkę" inna. Najlepiej widać to spoza Polski. Zdecydowanie bardziej podziwiam Davida Camerona niż D. Tuska. Inna klasa polityka.
Kicibulu / 178.36.179.* / 2011-12-12 15:48
Z pewnością świetnie się komentuje wszystko spoza Polski - zwłaszcza nasze problemy. Narzekanie na "polski syf" jest typowe dla emigracji "za chlebem" bo pozwala ono utwierdzić sie w przekonaniu, że słusznie zrobiliśmy opuszczając Polskę. Co do poziomu "Twojej" wypowiedzi (chyba nie piliśmy brudzia)to nie będę komentował. Ja umiałem się powstrzymać od sformułowań typu "stek bzdur" ale zdaję sobie sprawę, że jak brakuje argumentów to używa się takich sformułowań. Proponuję aby dyskusję prowadzili ludzie, których te sprawy dotyczą i które to sprawy maja wpływ na ich życie. Żyjąc w Anglii należy komentować sprawy swojej nowej ojczyzny. Ja nie wnikam w detale politycznych rozgrywek Sir Davida - widocznie musiał sie postawić Unii bo takie miał realia polityczne w swoim kraju tylko, że Wielka Brytania może sobie pozwolić na taką "Splendid Isolation" bo przez setki lat na jej bogactwo pracowało miliony niewolników w Koloniach Brytyjskich a ostatnio na ich bogactwo pracują setki tysięcy Polaków, Rumunów czy Hindusów. Nawet (używając argumentów w stylu "pisowskim")w czasie wojny Anglicy pomimo międzynarodowych umów nas olali w 1939 roku a my i tak walczyliśmy o ich wolnośc w lotniczych dywizjonach. Jak ktos nie dał rady na polskim rynku (w małych miejscowościach jest krucho z pracą ale w dużych miastach w Polsce bezrobocie w pewnych segmentach rynku jest fikcją - brakuje dobrych fachowców typu stolarz czy hydraulik, informatyków itd)to tam pracuje na dobrobyt swój ale niestety również głównie Anglików. A co do klasy polityków to nie wiem co ma Pan do zarzucenia Panu Premierowi Tuskowi ? Co konkretnie ? On nie jest moim idolem ale nie krytykuję go "dla zasady". Zawsze polityk mógłby byc lepszy ale jako Premier moim zdaniem prowadzi rząd poprawnie. Można sie niezgadzać z poglądami jego partii (PO) ale jego postawa jako kirownika grupy ministrów jest całkiem niezła. Tyle tylko, że to już nie dyskusja o tracącym kursie złotówki. Dla Pana to dobrze, że złoty traci a dla nas, żyjących tutaj to źle i to jest ta różnica. Tak czy siak proponuję trochę wiecej kultury wypowiedzi.
ksenofob from Eire / 46.7.199.* / 2011-12-12 16:54
Co do różnic D. Cameron vs D. Tusk; ten pierwszy dba o interes WŁASNEGO kraju, ten drugi raczej o swój własny. To chyba niezbyt zdrowa sytuacja gdy biedny kraj unii, zagrożony bankructwem wspomaga znacznie bogatsze kraje? Poza tym standard życia w Polsce pozostawia bardzo wiele do życzenia, to na tym polu powinni wykazywać się polscy politycy
Kicibulu / 178.36.179.* / 2011-12-13 13:01
Nie skomentuję uwag niejakiego "faceta" bo szkoda czasu. Tego "Pana" zapraszam na Pudelka czy Fakt - tam dogada się na swoim poziomie.Co do Pana o loginie "ksenofob z Eire" to przypuszczam, że Pan nie widział ostatnich wiadomości z parlamentu GB. Otóż wszystkie partie brytyjskie, włącznie z rządzącą zmieszali z błotem postawę Camerona oskarżając go o izolowanie GB od reszty Europy i brak wpływu na to co dzieje się UE. I efekty juz są bo Cameron jednak zdecydował sie na partycypacje w kosztach wspólnych działań UE. Prosze przejrzec informacje w mediach. Czy Tusk dba o swój własny interes ? A dlaczego rzuca Pan bezpodstawne oskarżenia ? Po 4 latach rzadzenia nadal mieszka w tym samym mieszkaniu w bloku, nie ma milionów na koncie więc sugerowanie, że dba o swój własny interes jest nie fair. "Nie mów fałszywego świadectwa...". Gdyby tak było nie podjął by trudnych reform emerytalnych, które znacząco obniżyły mu notowania choć finansowe efekty tychże odczuja przeciez dopiero kolejne rządy więc co on personalnie albo jego partia zyskała na tym poza poczuciem wyborców, że w końcu wzięli sie za trudne reformy ? Co do standartu życia w Polsce to wszystko zależy od tego na ile jesteśmy inteligentni, mądrzy i zaradni aby sobie ten standart wypracować. Ja nie narzekam choć widzę,że np. Szwajcarzy czy Niemcy żyją wygodniej. Ale co z tego ? Białurusini czy Rumuni maja gorzej. A gdybyśmy jako "biedny kraj" nie wzięli udziału we wspólnej akcji budowania funduszu stabilizacji UE to jaki mielibyśmy moralny mandat aby korzystać z dopłat dla rolników, z miliardów dotacji do nowych dróg, oczyszczalni, mostów czy funduszy na rozwój nowych firm w Polsce. Masę ludzi z tego korzysta (czasem nieuczciwie, zwłaszca przy tzw. "szkoleniach") ale te pieniadze nakręcaja naszą gospodarkę. My cały czas "ciągniemy brukselkę" i dużo więcej z UE bierzemy niż dajemy. Może czas tez w końcu coś dać ? Nasz udział w tym projekcie ma byc symboliczny w porównaniu do innych. A propos zmian w Polsce. Widzą to ludzie, którzy dużo jeżdzą po Polsce i robia to w ostanich kilku latach. Byc może Pan juz kilka lat nie był w kraju albo nie miał okazji podróżować po Polsce. Jak będzie okazja to może Pan zmieni zdanie bo naprawdę dużo sie u nas zmienia. Niech Pan wraca i tu inwestuje zarobione tam pieniądze a standart życia wszystkim nam sie podniesie :-)Pozdrawiam.
Malusiak / 81.138.127.* / 2011-12-14 11:58
"Pan nie widział ostatnich wiadomości z parlamentu GB. Otóż wszystkie partie brytyjskie, włącznie z rządzącą zmieszali z błotem postawę Camerona oskarżając go o izolowanie GB od reszty Europy i brak wpływu na to co dzieje się UE. I efekty juz są bo Cameron jednak zdecydował sie na partycypacje w kosztach wspólnych działań UE. Prosze przejrzec informacje w mediach."
Wlasnie przjrzalem najswiezsze wiadomosci w mediach brytyjskich i jakos nie widze informacjii o zmianie stanowiska przez D. Camerona. Prosze nie wprowadzac w blad informacjami z watpliwych zrodel.
facet / 87.205.145.* / 2011-12-12 16:44
Ja skomentuje z Polski, jesteś PO prostu kretynem.
I tyle, niestety kwestia czasu kiedy Euro padnie i lepiej jak najszybciej. Mniej poboli. Zresztą myślę , że razem z partią popaprańców.
Na szczęście,dla Polski,
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy