Właściwie wszystko, o czym na konferencji powiedziano wiadomo od lat. Natomiast interesuje mnie to, czym tłumaczy się tę polską anomalię :
Choć w Polsce odsetek mieszkańców miast spada, ogólnie na świecie odnotowuje się tendencję odwrotną.
Komfortową możliwością wyboru ( przeprowadzki ), boomem demograficznym na polskiej wsi ?