Mały Rysio
/ 95.90.230.* / 2015-05-04 10:18
Wyślijmy tego niedouczonego marudę na dłuższe wakacje polityczne, bo nie można słuchać już jego paplaniny o łączeniu i spokoju. Bez ostrej ale skutecznej dyskusji nie ma rozwoju państwa, a skoro parlament nie pozwala na dyskusje, to dyskusje przechodzą na ulice. To sposób dialogu wg Tuska, by pokazać społeczeństwu wroga demokracji i winnego porażek. Panie Bul, trochę honoru i daj pan sobie spokój, Polska czeka na nowy start.