u m. olejmik) o Trybunale Konstytucyjnym: „trybunał prostytucyjny”! I znamienna cisza po tym ze strony "wolnych mediów III RP" oraz tak aktywnych byłych i obecnych sędziów TK i SN (stępień, rzepliński) – a to zdaje się m.in. o nich „wypowiedziała się” towarzyszka „profesor”

Ale fachowa analiza.Zasada jest prosta jeśli ktoś ma komunistyczne poglądy(Palikot) to jego działanie to zgrabna i przemyślana strategia. Tak samo inni(Nowicka),autor uważa że jej kompetencji nikt nie podważa.Autor zapomniał dodać że takie oceny istnieją jedynie wśród komunistów,normalni ludzie mają inne poglądy.
Nie każdy chce powrotu PRL-u.

Transseksualność mi też nie przeszkadza.
Przeszkadza mi manipulowanie takim osobnikiem, wykorzystywanie do gierek politycznych i obyczajowych.
Przeszkadza mi, że osobnik mający problemy z własną tożsamością za główny cel istnienia stawia sobie afiszowanie się z tym i na dodatek zostaje wylansowany na posła a potem na v-marszałka sejmu.

Przecież zewnętrzne przerobienie chłopa na babę (z mizernym zresztą skutkiem) nie daje żadnych kwalifikacji.

Cały ten cyrk budzi mój głęboki niesmak.
I zdziwienie - czy nie istnieją ważniejsze sprawy.