Ja 2 miesiące temu skończyłem 65 lat, mam 48 lat pracy i muszę jeszcze pracowań do 24 marca przyszłego roku. Złodzieje. Tak gadać będą jeszcze miesiącami a czas leci, będą odwlekać w czasie aż przyjdą następne wybory i będą mieli znowu kiełbasę wyborczą. Na wybory chodziłem regularnie teraz powiedziałem stop. Więcej noga moja na wyborach nie stanie. Widać, kto by nie rządził to jest zawsze draństwo. Patrzą aby się dorwać do koryta i tyle na ten temat.

i dlatego obiecał wszystko wszystkim.

Takie niewolnice Isaury pracuję też w biurach. Szanuję Ciebie i wiem jak ciężko pracujesz, bo ja znam pracę przy taśmie i w biurze. Praca w biurze jest innym rodzajem pracy i uwierz mi, że jest również bardzo wyczerpująca. Nigdy nie myślałam, ze wykonując pracę biurową można czuć ból w mięśniach i potworne zmęczenie całego organizmu. Pracując w biurze nikt Ciebie też nie oszczędza z tego względu, że masz 56 lat. Masz zasuwać i myśleć jak 25 latka i ze wszystkim nadążyć. Nikogo to nie interesuje, że pogarsza się Twój stan zdrowia, masz st. niepełnosprawności i wszczepiony rozrusznik. Szef mówi - nie ma taryfy ulgowej w pracy. Buntujesz się, to masz po głowie na każdym kroku. O wszechobecnym stresie nie wspomnę. Więc jak widzisz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Owszem są tacy co mają luz, ale to są znajomi króliczka, do których króliczek mówi, że nawet do pracy przychodzić nie muszą, będą figurantami, podpiszą dokumenty a czarną robotę wykona ktoś inny. Więc są i tacy.
Ja też liczę na Ciebie Panie Prezydencie, że dotrzymasz słowa i obniżysz wiek emerytalny. To właśnie dlatego głosowałam na Ciebie.
Na te emerytury niech złożą się wszyscy aferzyści, bo to przez wyciek pieniędzy i afery trzeba było docisną ludzi pracy. Aferzyści mają spore majątki, jest z czego czerpać.