Połowa Polków w wieku produkcyjnym nie pracuje. Problemem jest brak pracy, co zmusza młodych do emigracji i zakładanie rodzin za granicą. Dziadkowie powinni bawić wnuki, młodzi pracować. Brak jest pracy dla młodych rodziców i przedszkoli dla dzieci. Francja i Niemcy obniżają wiek emerytalny, a Polska , Bułgaria i Grecja podnoszą.

Kolejny ekspert który chce coś powiedzieć a nie potrafi...

Łukaszek, ściąg krawat i chwyć się roboty np. takiej jak na powyższym obrazku i zapitalaj do 70-tki za 1/10 obecnego twojego wynagrodzenia za pieprzenie super głupot. Starych chcecie trzymać do śmierci w kieracie aby im nie płacić emerytury a młodych wypędzacie na tułaczkę w obce progi. Dziś porodówki są przepełnione, ciekawe co tym ludziom dziś urodzonym macie do zaproponowania za 20-25 lat oprócz sczerej chęci pobierania od nich podatku i ZUS-u.

ta jasne ,dziadki wypracują podstawy do wzrostu gosp. a młodzi to skonsumują na bezrobociu

wrócimy do epoki kamienia łupanego!

Łaszek odnosi się też do wysuwanego przez Andrzeja Dudę postulatu podniesienia kwoty wolnej od podatku do wysokości 8 tys. zł. Jego zdaniem takie posunięcie "istotnie uszczupli dochody sektora finansów publicznych".

Ekonomiczny łaszku - a czy podwyzszenie kwoty wolnej od podatku o prawie 5 tys. złotych nie spowoduje,ze posiadacze tej kasy natychmiast wydadzą je na dobra powszechnie opodatkowane w tym kraju 23% vat ,
a firmy je sprzedajace zapłaca jeszcze 18-19% podatku dochodowego ,do tego korzysci z utrzymania miejsc pracy w tych firmach i w polskich fabrykach, a jezeli juz import z poza unii europ. tych towarów to państwo zarobi na cle, z uni-to przywali akcyzę-wymieniać dalej? chyba nie trzeba.
Korzyści będzie więcej- niż rozdawnictwo z państwowej kasy na nie wiadomo co do końca.

Takich mamy "ekspertów", jakie wyniki gospodarcze. Naród ucieka za granicę, by tam rodzić dzieci i zapewnić im przyszłość... to jest najlepszy test na nieprzydatność w/w ekspertów i decydentów, których kryją.
Panie ekspert. Najlepszą receptą na wzrost gospodarczy jest, wzrost płacy pańskiej i mocodawców - jak rozumiem...
Tylko...
Czy pan zarabiając 10 razy więcej od robotnika kupi pan 10 samochodów, 10 pralek, 10 lodówek, 10 obiadów...(?)
- Pan kupi jeden a pozostałe dochody zamrozi na "kupce", natomiast 10 robotników kupi 10..., więc kto szkodzi rozwojowi i wzrostowi...? - Niewspółmiernie wysokie do wiedzy, przydatności i efektów zarobki pseudo-ekspertów i jałowych decydentów...